Otóż mam prośbę o udzielenie wskazówek dotyczących pogodzenia siłowni z treningami bokserskimi(są to treningi rekreacyjne). Na ten moment wygląda to mniej więcej tak:
Poniedziałek, Piątek - siłownia
Wtorek, Czwartek - boks
Trening bokserskie we wtorki i czwartki są nie do ruszenia. Co najwyżej mógłbym zmienić terminy ćwiczeń na siłowni.
Mój trening na siłowni wygląda następująco (FBW):
Poniedziałek:
Przysiady ze sztangą 3 serie
Wykroki ze sztangą 3 serie
Wyciskanie hantli na klatę 3 serie
Rozpiętki 2 serie
Podciąganie hantli w opadzie 3 serie
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3 serie
Uginanie ramion ze sztangą stojąc 2 serie
Ściąganie linki wyciągu górnego 2 serie
Prostowanie ramion na wyciągu 2 serie (triceps)
Na koniec jeszcze 2 serie na łydki na maszynie
+ Brzuch - tutaj generalnie nie ustalam sobie liczby serii, zależy to raczej od mojego samopoczucia ;]
Piątek:
Martwy ciąg 3 serie
Podciąganie nachwytem 3 serie
Pompki na poręczach 3 serie
Przenoszenie hantli w leżeniu za głowę 2 serie
Wyciskanie hantelek na barki 3 serie
Wyciskanie francuskie jednorącz 2 serie
Uginanie ramion ze sztangielką chwyt młotkowy 2 serie
+ Łydki i brzuch jak w poniedziałek
Co do treningów bokserskich to mogę napisać, że dla mnie są one intensywne - trenuję około 2 lat.
Na siłowni trenuję od sierpnia 2012. 2-3 lata temu miałem dłuższą przygodę z siłownią - trenowałem 1,5 roku.
Diety na ten moment nie trzymam (poza kurczakiem z ryżem po siłowni), ale świństwa typu mc czy pizza unikam
Co do suplementacji to na ten moment biorę glutaminę, bcaa i mzb + multiwitaminy olimp.
Dziękuję za wszelkie wskazówki odnośnie treningu.