Lejkowata klata

Witam. Mam 16 lat rocznikowo 17. Waże ok 63 kilo. Już 2 lata temu wykryło się u mnie lejkowatą klatę jeden lekarz mówił, że trzeba ale reszta, że nie więc nie podjąłem się operacji lecz po czasie do teraz wygląda to tak. Osobiscie mi się to nie podoba. Wygląda to źle najgorzej wystające żebra u dole klaty... Dołek zwieksza sie przy wdechu jak i żebra wtedy mocniej wystają. Proszę o radę co mogę jeszcze z tym zrobić i czy jest to duża wada według was.
Zdjęcia:
Bez wdechu przód:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d89bbc1f82d27988.html
Wdech przód:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ecccd2d3f108dca.html

z boku bez wdechu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36d94d80ee279874.html
z boku wdech:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/664f92fb00f164b5.html

z przodu napiecie miesni:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a25080609f49f6d8.html

Prosze o pomoc !

To chyba najczęstsza wada szkieletu klatki.
Wnioskując ze zdjęć twoja wada jest małego stopnia i nie ma powinna niczemu zagrażać .

Tyle, że o widoczność :< Wstydze się tego często zwłaszcza na plaży itd

Myślę, że basen albo siłownia z głową pomogą to w jakimś stopniu zamaskować.

Powinny pomóc masaże na klatkę piersiową (na początku są bardzo bolesne, jeżeli dołek jest głęboki, ale potem jest już lepiej - przy tym są bardzo skuteczne, jeżeli są dobrze wykonane), jeżeli nie masz możliwości znalezienia masażysty, to dobry jest basen, taniec. Ten dołek w klatce wygładzi też robienie ćwiczenia, które nazywam "rybka" - kładziesz się na brzuchu, rękami chwytasz za kostki u nóg i podnosisz się jak najwyżej - najlepiej ćwiczenie wykonywać parę razy dziennie, aż będziesz w stanie wytrzymać tak bez wielkiego zmęczenia 15 minut. Miałam większą "dziurę" w klatce, a dzięki temu zmniejszyła się i teraz jej nie widać :) A lekarz mi powiedział, że nic nie da się z tym zrobić. Powodzenia, zobaczysz, że sobie z tym poradzisz! :)

Zmieniony przez - Hmurka w dniu 2013-02-03 19:40:44