KVICKEN
Jestem zupełnie zielony w sprawach siłowni oraz budowy ciała, diet, itp.
Sprawa wygląda tak, mam 15 lat ( luty skończę 16 lat ) także rocznik 97. Gram w piłkę nożna, już długo bo aż 9-10 lat. Aktualnie mieszkam w Belgii, trenuje tutaj też. 187 Cm wzrostu, 83 kg wagi no i mam trochę tego tłuszczyku, ale do sedna chciałbym rozbudować swoje ciało, nie jestem jakiś sezonowiec. Nie chodzi mi o to,że wakacje niedługo i laski trzeba powyrywac czy cos takiego :)Myślę po prostu,że czas najwyższy...
Treningi mam 3 razy w tyg + mecz weekend. Jestem w klasie sportowej, prawie codziennie sport, gimnastyka/atletyka 1 raz w tyg, reszta to sporty piłkowe, głownie piłka nożna także jakby co to aerobów by nie brakowało.
Na siłownie mógłbym poświęcić 3 dni w tygodniu, wtorek, czwartek i niedziele.
Tylko,że jestem kompletnie zielony w tych sprawach, jakbyście mnie zostawili na siłowni to nie wiedziałbym co do czego służy...
I teraz pytanie, jak to wygląda na takiej siłowni, wchodzę kupuje karnet czy cos tam i MOGE POPROSIĆ O JAKIEGOŚ INSTRUKTORA? Który by był przy mnie jakieś pierwsze 3-4 razy,żebym wszystko ogarnął?
Pomógłby mi ułożyć jakąś diete? Ile to może mniej wiecej kosztowac? czy jest to może już wliczone w karnet? Nie chodzi o to,że nie mam kasy, ale żeby nie było tak,że mi wyskoczy,że za wszystko 150 euro, czy cos..
Z językiem nie bede miałraczej problemów, bo mieszkam juz długo tutaj :)
DZieki !! pozdro
Sprawa wygląda tak, mam 15 lat ( luty skończę 16 lat ) także rocznik 97. Gram w piłkę nożna, już długo bo aż 9-10 lat. Aktualnie mieszkam w Belgii, trenuje tutaj też. 187 Cm wzrostu, 83 kg wagi no i mam trochę tego tłuszczyku, ale do sedna chciałbym rozbudować swoje ciało, nie jestem jakiś sezonowiec. Nie chodzi mi o to,że wakacje niedługo i laski trzeba powyrywac czy cos takiego :)Myślę po prostu,że czas najwyższy...
Treningi mam 3 razy w tyg + mecz weekend. Jestem w klasie sportowej, prawie codziennie sport, gimnastyka/atletyka 1 raz w tyg, reszta to sporty piłkowe, głownie piłka nożna także jakby co to aerobów by nie brakowało.
Na siłownie mógłbym poświęcić 3 dni w tygodniu, wtorek, czwartek i niedziele.
Tylko,że jestem kompletnie zielony w tych sprawach, jakbyście mnie zostawili na siłowni to nie wiedziałbym co do czego służy...
I teraz pytanie, jak to wygląda na takiej siłowni, wchodzę kupuje karnet czy cos tam i MOGE POPROSIĆ O JAKIEGOŚ INSTRUKTORA? Który by był przy mnie jakieś pierwsze 3-4 razy,żebym wszystko ogarnął?
Pomógłby mi ułożyć jakąś diete? Ile to może mniej wiecej kosztowac? czy jest to może już wliczone w karnet? Nie chodzi o to,że nie mam kasy, ale żeby nie było tak,że mi wyskoczy,że za wszystko 150 euro, czy cos..
Z językiem nie bede miałraczej problemów, bo mieszkam juz długo tutaj :)
DZieki !! pozdro
Krzysztof Piekarz
TomQ-MAG
