Jestem kompletnym laikiem w dziedzinie treningu na siłowni i wszystkich spraw tego dotyczących. Koledzy radzili mi jak zacząć, jednak każdy mówi co innego więc na nic mi się te rady zdały. Nie szukam tu hejtowania, tylko porady od kogoś, kto wie co i jak, albo może był w podobnej sytuacji.
Na początek o mnie: Mam 185 cm wzrostu i ważę około 105 kg, więc jak widać chudy nie jestem. Jedni mówią, żebym robił "rzeźbę", drudzy, że "masę", bo ta masa którą mam (nigdy nie ćwiczyłem an siłce) jest zła. Jak więc zacząć? Przy ćwiczeniach stosować dietę, brać odżywki czy coś z tych rzeczy? Chciałbym trochę schudnąć, ale jednocześnie trochę się wyrobić, wiadomo o co chodzi :)
Proszę o porady i może jakieś plany treningowe odpowiednie dla mnie. Wszystkim życzliwym z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc!