przez to piękne słoneczko chyba zaczęłam znowu wierzyć, że:
a) kiedyś schudnę
b) jakoś poradzę sobie z wyzwaniami, które ostatnio życie mi rzuca pod nogi.
nie jest łatwo, bo przez natłok obowiązków nawet ze wspomnianego słoneczka nie mam kiedy skorzystać ale wierzę, że ostatecznie wyjdzie mi to na dobre.
Wczorajsza miska taka sobie, za mało białka - po pracy spędziłam piątek nad obliczeniami statystycznymi (dobra impreza ) i jakoś nie ogarnęłam rozkładu (rozkład w tym kontekście ma dwa znaczenia, eheheh ).
Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2014-03-22 15:07:45
Zmieniony przez - tequila sunrise w dniu 2014-03-22 15:08:04
'we are what we repeatedly do.'
http://www.sfd.pl/tequila_sunrise__redukcja,_hiperprolaktynemia_-t926660.html