Szacuny
7
Napisanych postów
798
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4213
no wiec jest problem
Otoz buty mi zaj**iscie j**ia ...
Leca do pralki na 60 stopni // potem wirowanie ale nic to nie daje .. raz czlowiek przejdzie i znow to samo -_-
wydaje mi sie ,ze buty troche pognily przez to ,ze byly zbyt dlugo mokre ;p czesto lezaly i kisily sie w siatce itp
nie mowie tutaj nawet o treningach a bardziej o pracy
Czesto tez zapomnalo sie skarpetek na zmiane i z tego caly problem..
No nie wiem sam co zrobic
jakie moga byc glowne przycyzny tego smordu i jak to zniwelować ?
Czasami tez jak bluzka polezy za dlugo mokra to tez gnije i nawet pranie nie pomaga hmmm // dodam ,ze u nas w szatni na wejsciu smierdzi tak samo jak moje butu
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1894
nie zostawiaj nigdy w torbie/siatce po treningu, wyjmuj zeby sie wysuszyly, uzywaj oddzielnych skarpetek do treningu (ktore rowniez musza wyschnac jak najszybciej po)
Szacuny
532
Napisanych postów
8076
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
66979
Jak tylko te buty Ci walą, to zapewne faktycznie podgniły. Ja mam taką koszulkę jedną, która nie wyschłą przez parę dni, bo kaloryfery już nie działały (ale ona była z dodatkiem bawełny). Teraz to tylko szmata do podłogi - prana chyba z 1000 razy. Myślę, żebyś je sobie zostawił do samotnego biegania (o ile się nadają) i kupił nowe.