Szacuny
3
Napisanych postów
255
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2837
Od jakiegos czasu usiłuje znalesc zloty srodek w mojej diecie na mase, tak aby waga delikatnie szla do góry, ale zeby w pasie nie przybierało obwodu.
Do niedawna miałem okolo 3400k przy 200g b, 100g tł i 420g ww. Waga mniej wiecej stała w miejscu. Dołozylem wiec wegli, troche uciąłem b i tł do poziomu B 180, tł 80-90 i wegle podbiłem do aż 500g. Efekt był tego taki ze waga owszem poszla do góry, ale zbyt szybko i odbiło sie to na obwodzie w talii. 2-3cm wiecej, a przeciez nie o to chodzi. Macie jakies pomysły co gdzie dodac albo ujac ? Moze warto zejsc z ww do 370-390 a np podbic tluszcze do 130 ? Jaki taki manewr moze miec ewentualny skutek w "zalewaniu sie" ?
ps: 28 lat, 71kg, 180cm wzrostu, trening 4x rano /tydzien.
Szacuny
17
Napisanych postów
3288
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
22932
Ja bym nie ruszał nić tłuszczu na pewno, a po prostu dokładał bardzo delikatnie ww. Pamiętaj, że im więcej węgli spożywasz tym organizm będzie wiązał więcej wody. Nie są to jakieś niesamowite ilości zagrażające wyglądowi i obwodzie pasa, ale jednak są. Białko jak dla ciebie 180g to moim zdaniem maks, tłuszcze bym zostawił tak jak miałeś wcześniej 100g, a węglę tak jak wyżej Ci napisałem, dodawać delikatnie, np. po 20g na cały dzień, gdy waga będzie stała w miejscu.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak się zalewasz to dodaj 3-4 razy w tygodniu aeroby po 30 minut. Węglowodany dodawaj najlepiej po treningu.
Najlepiej jakbyś nam swoją dietę zamieścił.
Szacuny
1419
Napisanych postów
35562
Wiek
41 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
150829
Ja natomiast skoncentrowałbym się na jakości spożywanej żywności przede wszystkim. Jeśli dodając niewielką ilośc kcal widzisz zmiany głownie w obowdzie pasa, to można wprowadzić kilka korekt w tym zakresie
Szacuny
3
Napisanych postów
255
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2837
Jak to nie wnoszą ? Przeciez są zdrowe itd, i niemal wszyscy zalecaja ich spozywanie. Tak samo czy wliczac bialko rlslinne do ogólnego bilansu czy nie. Jedni mówia ze tak inni ze nie. Czy 2.5g bialka na "masie" to chodzi o bialo zwierzece czy sumarycznie tez roslinne. Sporo jest opini. Dziwi mnie dlaczego mialbym nie wliczac warzyw do bilansu.
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
warzywa są niezbędne w zdrowej diecie, natomiast nie musisz ich ujmować w bilansie. z bialkiem roslinnym są dwie szkoly. jedni je wliczaja, drudzy nie. Jesli bialka roslinnego nie masz w diecie zbyt duzo w stosunku do zwierzecego- mozesz sumować pule bialka.
Szacuny
17
Napisanych postów
3288
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
22932
Astral skoro chcesz wliczyć warzywa to buduj masę na 1kg marchwi i kilku kg innych warzyw, wyjdzie Ci wtedy już porównywalna ilość kcal co np. z ryżu i makaronu, a myślisz, że Cię to zasyci i zbuduje? Warzywa w diecie muszą się znaleźć, ale nie ma sensu liczenia z nich kalorii i BTW. 2g/kmc pełnowartościowego białka daje nam jakieś 2,5g/kmc wszystkich białek (również niepełnowartościowych z produktów roślinnych) zawartych w diecie i jest to ilość na pewno wystarczająca dla Ciebie.