Jestem osoba bardzo aktywna fizycznie(biegam,plywam,cwicze sztuki walki,cwicze kalistenike). Na poczatku lutego odczułem ból w tylnej czesci uda, lecz go zignorowalem i cwiczylem dalej. Nastepnie bol sie nasilil wiec postanowil zaprzestac treningow i smarowac miejsce mascia oraz robic oklady. Po ustapienia bolu postanowilem pobiegac co zaskutkowalo powrotem bolu oraz wystapienie bolu w lydce(odczulem jakby skurcz i nie moglem ustac na nodze oraz zginac w kostce). Znow postanowilem smarowac noge i stosowac oklady.Ostatnio bol minal ,az do dzis. Co to moze byc? Jak moge to zwalczyc?
DANE DODATKOWE:
Bol czuje jedynie w lewej nodze.
Niemozliwe jest schylenie max do przodu(dosiegam jedynie kostek rekoma)
Nie mozliwe jest podniesienei prostej nogi do kata prostego z tulowiem
Nie odczuwa bolu plecow
U lekarza nie bylem ze wzgledu na nieobecnosc chirurga ,ktory postanowil sobie przedluzyc swieta ;/ !
Prosze o pomoc we wrzesniu musze byc maxymalnie sprawny , gdyz przygotowuje sie do szkoly oficerskie a od wrzesnia chce maxymalnie skupic sie na treningach.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Ghoost w dniu 2013-04-17 21:05:59
Zmieniony przez - Ghoost w dniu 2013-04-18 05:57:42