Zawartość tego związku w żywności zwiększa się im dłużej dany produkt przechowywany jest w pojemniku żywnościowym w którego skład wchodzi BPA. Migracja ulega zwiększeniu, jeżeli produkt jest w danym opakowaniu sterylizowany bądź poddawany działaniu temperatury (jak np. podgrzewanie mikrofalowe). Detergenty o wysokim pH zwiększają możliwości migracji. Opisane czynniki oraz często używanie tego samego opakowania przyczynia się do znacznego zwiększenia zawartości BPA w żywności, co może prowadzić do przekroczenia ustalonych dopuszczalnych limitów i stanowić zagrożenia dla zdrowia człowieka [1].
W 2008 roku przeprowadzone badanie przez Dr. Lang’a dostarczyło wyników, że nawet niewielki wzrost poziom BPA we krwi powoduje wzrost ryzyka rozwoju chorób układu krwionośnego, cukrzycy oraz prowadzi do rozregulowania funkcji enzymatycznych wątroby. Poza tym, przeprowadzone wcześniej badania dostarczają informacji, iż związek ten doprowadza do uszkodzenia wątroby, rozregulowania pracy komórek beta wysp Langerhansa oraz hormonów tarczycowych. Ponadto BPA wzmaga rozwój otyłości [4].
BPA jest związkiem lipofilnym, który do organizmu wchłania się w wyniku sorpcji przez przewód pokarmowy, skórę bądź błonę śluzową jamy ustnej [3], tak więc samo trzymanie butelki plastikowej czy to za samą butelkę czy etykietę również zawierającą BPA sprawia, że związek może migrować przez skórę do naszego organizmu [3]. Jego metabolity wydalane są z moczem stosunkowo szybko u ludzi dorosłych [1], co można wykorzystać jako biomarker narażenia na ten związek [4], jednakże w organizmach z niedostatecznie rozwiniętym układem detoksykacyjnym rozkład oraz usuwanie ksenobiotyku jest spowolnione. U niemowląt istnieje możliwość kumulacji nawet niewielkich ilości BPA [1].
Debata na temat wpływu BPA na organizm ludzki jest ograniczona ze względu na brak badań epidemiologicznych [4]. Jednakże ze względu na stale wzrastającą liczbę badań świadczących o negatywnym wpływie tego związku na organizm ludzki zainteresowano się głębiej nad decyzją o wydaniu poziomów TDI oraz SML dla BPA. Ze względu na największe narażenie niemowląt na toksyczne działanie tej substancji [1].
Wraz z latami i ujawniającymi się kolejnymi badaniami potwierdzającymi negatywny wpływ na organizm człowieka BPA coraz więcej krajów zaczęło rezygnować z użycia tego składnika do produkcji opakowań żywnościowych zawierających go. Na chwilę obecną w UE nie stosuje się BPA do produkowania opakowań żywnościowych przeznaczonych do karmienia niemowląt. W opakowaniach przeznaczonych dla innej grupy ludności SML ustalono na 0,6 mg/kg żywności/płynu modelowego imitującego żywności [1]. Opakowania plastikowe nie powinno się unikać tylko ze względu na migrację BPA, ale także innych związków, jak np. styrenu czy kwasu ftalowego.
Według badań, przeciętny mieszkaniec USA dostarcza średnio około 50 μg BPA/dziennie (głównie z diety). W innym badaniu przeprowadzonym na 48 kobietach z próbek moczu pobranych wczesnym rankiem wynika, że dostarczały one 0,6 – 71,4 μg BPA/dziennie. Natomiast w Uniwersytecie Japońskim w czasie 6 lat trwania badania dowiedziono, że głównym źródłem BPA u studentów są napoje puszkowane [4].
Podsumowanie
Opakowania plastikowe są głównym źródłem narażenia organizmu ludzkiego na BPA. Ze względu na stale wzrastające dowody świadczące o szkodliwym wpływie tego związku na organizm ludzki wydano odpowiednie oświadczenia i ustalono odpowiednie poziomy TDI oraz SML. Zaleca się, by żywność oraz wodę przechowywać bądź kupować pakowaną w opakowania szklane.
Piśmiennictwo
1. Ćwiek-Ludwicka K. 2013. Bisfenol A – naukowe podstawy zakazu stosowania w butelkach do karmienia niemowląt. Opakowanie. 1. 52-54.
2. Dudziak M., Bodzek M. 2009. Usuwanie mikrozanieczyszczeń estrogenicznych z roztworów wodnych w wysokociśnieniowych procesach membranowych. Ochrona środowiska. Vol. 31. nr 3. 33-36.
3. Jakubaszko E. 2002. Substancje o działaniu estrogennym uwalniane w środowisku jamy ustnej z materiałów złożonych. Dent. Med. Probl. 39, 2, 285-288.
4. Lang I.A. et al. 2008. Association of Urinary Bisphenol A concetration With Medical Disorders and Laboratory Abnormalities in Adults. JAMA. 300(11): 1303-1310.