Okropnie męczy mnie pewna kwestia, a mianowicie kreatyna monohydrat i zatrzymywanie się wody przez nią w mięśniach i jak to prezentuje się względem jabłczanu?
Kolega jest pod koniec pierwszego cyklu z monohydratem i widać oraz czuć, że jest jednak ta woda w mięśniach - mięsień nie jest np. tak twardy i zbity jak bez suplementacji tym środkiem. Chciałbym uniknąć tego efektu i nabrać "twardych" mięśni bez tego efektu ubocznego, który mi się po prostu zwyczajnie nie podoba.
1. Czy jabłczan nie ma efektu zatrzymania wody w mięśniach tak jak kreatyna monohydrat ?
2. Czy jest różnica w bezpieczeństwie stosowania (oczywiscie w przemyślanych ilościach)?
3. Czy jabłczan wspomaga uzyskiwanie "czystej" masy mięśniowej i siły bez tego efektu pompowania się wodą ?
4. Jak jabłczan wpływa na kondycje ?
Z góry dziękuję za pomoc!