kocio2009orzechy ziemne (a w zasadzie nie orzechy, a strączkowce) w ogole są niezdrowe- niezaleznie od tego czy prazone czy nie. Inne orzechy mozesz obrabiać w piekarniku czy delikatnie podprażac na patelni- bez obaw. Mozesz wiorki czy nasiona jak np. pestki dyni, sezam etc tez poddawac obróbce
kocio2009zamiast takich kombinacji kup olej kokosowy- mozesz tez nim smarować omlety, chleb, warzywa, owoce, etc.. Mozesz smazyc i jesc bezposrednio. Rownie dobrą opcją jest mleko kokosowe
Dzięki za odpowiedź
Wiórki lubię jako dodatek do jakiegoś twarogu czy czegoś, w postaci masła jeszcze bardziej mi odpowiada. Olej kokosowy planuję kupić od dłuższego czasu, kupiłam raz, ale okazał się rafinowany i zwróciłam, mleczko kokosowe też często u mnie gości :)
edit: co do ziemnych, to też o tym słyszałam, jak przestałam jeść kupne i robiłam domowe orzechowe, to tylko z włoskich
koles08same wiorki blendujesz czy cos dodajesz?
Same, zupełnie niczego nie dodaję
domerCiężko stwierdzić jak taka obróbka wpłynie na kwasy tłuszczowej w kokosie. Jeżeli jest chwilowa to raczej nie powinno mieć to większego wpływu.
Dlatego daję na górny poziom, żeby trwało to jak najkrócej (myślę, że do 10 minut max, może nawet mniej) i 120 stopni + termoobieg, gdzieś czytałam, że temperatura palenia tłuszczu kokosowego to jakieś 200*, ale wolę nie ustawiać na aż tyle i się upewnić, bo jednak jem tego trochę
Zmieniony przez - emmaslifestyle w dniu 2013-06-23 16:23:05