Szacuny
0
Napisanych postów
227
Wiek
29 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
820
Mam do Was małe pytanie. Wyjeżdżam za granice na półtora miesiąca i wiem że na miejscu nie będe mógł trzymać dobrej diety i tak się zastanawiam czy nie kupić jakiegoś białka w prochu aby chociaż białko było na wysokim poziomie. Będe miał dostęp 3x tydzień do atlasu i hantelek+ jakieś 50kg obciążenia.
1. Jest sens brać białko jeżeli nie dostrczam odpowiedniej liczby kcal.?
2. Mam kreatyne mono 500g, zastanawiam się czy nie dać antykatabolicznie po 5g EoD.
3. Mam też gainera, dostałem za darmo od brata UNS Mass Atacer, też myślę go zabrać.
Proszę o poważne podejście do tematu. Powiedzcie mi co Wy byście zrobi na moim miejscu.
Szacuny
14
Napisanych postów
4533
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34420
białko i gainera bym zabrał-mogą się przydać jeśli nie miałbyś odpowiedniej ilości jedzenia
Co do kreatyny to,imo, jeśli nie będziesz mógł regularnie ćwiczyć/trzymać diety to bym zostawił. Zdecydowanie lepiej antykatabolicznie zadziałać może dieta