może zacznę od tego, że jestem aktualną maturzystką i postanowiłam ruszyć pupe z miejsca. Przede wszystkim dla samej siebie:)
Od jakiegoś czasu chodzę na siłownie. Głównie na fitnessy (ATB, TBC, absolution itp.), bo lubię takie zajęcia. Można się porządnie spocić. Sama nie wiem jak ćwiczyć. Wstydzę się chodzić na strefę ciężarów, bo u mnie w Pure mnóstwo facetów, no i w dodatku nie wiem, co do czego służy.
Wiadomo, że zależy mi na pośladkach, udach i wyrobieniu kaloryferka, ale też na poprawieniu wyglądu rąk, bo wyglądają jak zwiędłe okropne, grube parówki.
Stąd też moje pytanie, czy mogłybyście mi polecić jakieś konkretne ćwiczenia na te ręce no i zależałoby mi też na jakichś odżywkach spalających tłuszcz.
Dodać chyba powinnam, że na siłownie chodzę 15dni w miesiącu, bo w reszte pracuje przez 12h i nie mam jak.
Z dietą dramat (staram się jakoś przyzwyczaić do śniadań, ale właściwie od 6lat tego nie robię).
Gdybyście mi coś doradziły byłabym megawdzięczna:)