Chciałem się doradzić.
Otóż mam 172cm wzrostu.
Przy tym wzroscie moja obecna waga to 62-63kg. Wydaje mi się że jest to już niska waga, jednak ciągle mam sporo tłuszczu głownie w okolicach brzucha.
w Przeciągu 4-5 lat udało mi sie schudnąć ok. 20kg. od 3ech lat chodze na siłownie. Niestety nie udaje mi się ćwiczyć systematycznie, ale nabrałem już odpowiednie podstawy do dalszej rozbudowy masy mięsniowej.
Chciałbym się doradzić co dalej powinienem robić? Zająć się dalszym schodzeniem z wagi? (wydaje mi się ze gdybym to robił, by pozbyć się całkowicie tluszczu z okolicy brzucha ważyłbym nieco ponad 50kg, to jest strasznie mało!)
Czy poprostu zająć się dalszym rozwijaniem masy mięsniowej i liczyć na to, że po wyrobieniu mięsni brzucha, ten "flak" jakoś zejdzie?
Dzięki,