O sobie :
22 lata, 189 cm, 65-67 kg.
Staż treningowy ?
Jak miałem 16 lat to pykałem sobie te 2 razy w tygodniu przez rok na atlasie. Później miałem przerwę do 20 roku, z jakimiś epizodami typu ćwiczę miesiąc i koniec.
Jakieś 2 lata temu chodziłem 2-3 razy na siłownię przez około 1.5 roku systematycznie, sztanga, atlas i dużo drążka, ćwiczyłem głównie,żeby wypocić świństwo.
Przez słowo świństwo rozumiem tryb życia jaki prowadziłem, dużo alkoholu, codzienne palenie marihuany, nie rekreacyjnie, poważny nałóg, problemy z sobą, alkohol, imprezy i brak celu w życiu.
Tak było kiedyś.
Jakieś pół roku temu porzuciłem wszelkie używki, zero alkoholu, wypiłem w ciągu 6 miesięcy 10 piw, dla mnie ogromny sukces, nie paliłem wcale.
Teraz.
Wychodzę z domu o godz. 6:00, wracam o 20:30-21:00.
Zacząłem zmieniać swoje życie, mam prace, skończyłem z nałogami, chcę jeszcze dodać sport, zbudować masę.
Soboty mam wolne, z niedzielami różnie to bywa.
Czego oczekuję po tym temacie ? Pomysłów, rad odnośnie ułożenia planu treningowego, diety.
Mogę wstawać o 5:00, do 6:00 mógłbym ćwiczyć, tylko co wtedy jeść przed i po treningu ? Pamiętam, że posiłek najlepiej 30 min przed i po treningu, tylko jak zjem o 5:00 to trening dopiero bym zaczął o 5:30, wtedy mógłbym ćwiczyć tylko 30 minut bo o 6:00 wychodzę i idę 15 minut do pracy. W pracy mogę jeść co chcę i kiedy chcę bo mam dużo swobody.
Mogę zainwestować w jakieś witaminy ewentualnie suplementy, które pozwoliłyby mi rozpocząć szybciej trening + jedną odżywkę zastępującą obiad.
Dietę zacznę układać jak ustalę kiedy dokładnie ćwiczę.
Do dyspozycji póki co mam hantle, ławeczkę i atlas ( wyciąg dolny i górny, ćwiczenia na nogi, wyciskanie i butterfly ).
W sztangę zainwestuję w przyszłym miesiącu.
Acha... nie należę do osób łatwo budujących masę, ciężko mi przytyć, tłuszczu nie mam, rzeźba została,, raczej przeciętny z akcentem na chudy.
Każda rada mile widziana.
Pozdrawiam.