Rok temu wazylem 90 kilka przy 175cm. Pochodzilem na silownie, mniej jadlem. 3 miesiace temu wazylem 83 przy 179. Od 3 miesiecy chodze na silownie waze teraz okolo 76. Niestety nadal mam sporo tluszczu, mimo ze nie mam wystajacego brzucha itp. Boje sie, ze jak bede podnosil sztangi itp. to zrobie sie taki duzy "misiu" z odstajacymi cyckami i ogromnymi barami (na silowni pelno takich). Codziennie biegam na bierzni srednio szybkim tepem przez 20 minut - jakies 4,5km, robia duzo brzuszkow. Jak cwiczyc aby stracic tluszcz i miec troche miesni - nie chec wielkim pakerem - ot miec fajna klate. Ale boje sie ze bede wygladal jak kumple z silowni - duzi... za duzi. Zreszta po intensywnym biegu zostaje mi sily na gora 40 minut intensywnego "pakowania". Moglby mi ktos cos doradzic? Acha - jakby to pomoglo to mam 19 lat :).
Follow the white rabbit ...