Zawsze chcialam miec ladna I wysportowana sylwetke, niestety nieopanowana milosc do jedzenia, sktecznie utrudniala mi I ciagle utrudnia, sukces.
W czasach liceum bylam nazywana hipopotamem. Wszystkie dziewczyny byly patykowato chude, ja mialam I biodra I uda i piersi. Ciagly krytycyzm ze strony otoczenia wpedzil mnie w dzikie kolo nie jedzenia, glodzenia sie i kompulsywnego obzarstwa. 10 lat pozniej zostala mi tylko obsesja na punkcie grubych ud.
Bedac w liceum uleglam wypadkowi, mam niesprawny staw lokciowy i artroze w kosci ramienia. Reka ani sie w pelni nie zgina ani nie prostuje. Przez napiecia w miesniach, przy karku i kregoslupie w 2012 w marcu, wypadl mi dysk ( mialam niecale 25 lat).
Ostatni rok ( od listopada 2012) chdzilam na fitness/ silownie mniej wiecej 10-15 razy w miesiacu. Lubie cwiczyc, lubie wysilek, byla to tez forma rehabilitacji. Od okolo kwietnia 2013 cwicze na zajeciach z ciezarami (1,10h). Poniewaz sa to wolne ciezary, i cwiczenia ze sztanga, nie sa to jakies wielkie obciazenia. Czasami chodze tez na cwiczenia kardio/aerobowe, ale potem we znaki daje mi sie kostka, ktra uszkodzilam kiedys spadajac z roweru.
Zajecia z ciezarami:
Rozgrzewka na ktora skladaja sie wszystkie cwiczenia w krotkich seriach: 10-12 kg
Przysiady: 30 kg
Benches: 12-15 kg ( cwiczenia na klatke i ramiona)
Przysiad wykroczny: 20 kg
Biceps: 7-10 kg
Triceps: 7-10 kg
Clean and press: 12-15kg ( naprawde nie wiem jak to sie nazywa po polsku – przepraszam)
Brzuszki: 5-7,5kg
Martwy ciag: 10-15 kg
Chyba o niczym nie zapomnialam, nigdy tez nie cwiczylam na maszynach. Codziennie jezdze tez na rowerze 10 km to minimum ( mieszkam w kopenhadze, wiec to standardowy srodek transportu)
Od okolo 3 tygodni, jestetm totalnie zdemotywowana do cwiczen, dzieje sie tak od momentu kiedy stanelam na wage a ta pokazala mi 70 kg.
Jedzenie:
Uwielbiam dobre jedzenie, kolacje w restauracjach. Moja slaboscia jest maslo. Jakbym mogla jadla bym tylko maslo. Teraz od 2 tygodni jestem na maslanym detoxie. Nie mam slabosci do slodyczy. Od zeszleg roku nie jem nic co zawiera gluten, jednak kocham pieczywo biale i od swieta je jem, mam takze skaze bialkowa, i nie jem nproduktow mlecznych. Wolowina tez nie jest moim przyjacielem. Jem inne miesa, i uwielbiam ryby. Moja dieta to porazka. Zupelnie nie wiem co jesc ii le jesc.
Cele: zdrowa, sprawna i wysportowana sylwetka, dobra kondycja. Marzy mi sie plaski brzuch i ladne umiesnione i szczuple nogi.
Na koniec ankieta:
Wiek : 26 lat
Waga : 68-70 kg
Wzrost : 171 cm
Obwód w biuście : 94
Obwód pod biustem : 74
Obwód talii w najwęższym miejscu : 72
Obwód na wysokości pępka : 78
Obwód bioder : 104
Obwód uda w najszerszym miejscu: 59
Obwód łydki : 36
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, biodra, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : gorna czesc ciala – biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 3-5 razy w tygodniu trening z ciezarami, codziennie jazda na rowerze, czasami joga, pilates albo rozciaganie
Co lubisz jeść na śniadanie: bezglutenowa owsianke, jajka, czasami zupe ( jak mam)
Co lubisz jeść na obiad : mieso/ryba i jakies wazywa, albo domowej roboty indyjskie jedzenie, czesto wegetarianskie, plus ryz
Co jako przekąskę : owoce, marchewke,
Co jako deser : nie jem deserow, czasem wypije kieliszek grapy, albo zjem troche gorzkiej czekolady
Ograniczenia żywieniowe : produkty zbozowe z glutenem i produkty mleczne.
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : wszystko ok, tabletki biore – nouva ring, poza tym staly uszcerbek na zdrowiu w postaci krotszej i niesprawnej do konca reki. Robie np tylko damskie pompki bo nie jestem w stanie utrzymac swojego ciezaru na tej rece ( jeszcze) kiedy zacznalam cwiczyc nie bylam w stanie zrobic zadnej pompki.
Preferowane formy aktywności fizycznej: wszystkie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : mniej zrec…
wiem ze zdjecia troche dziadowskie, ale nie mial mi kto zrobic. mam nadzieje ze wystarcza :-/