Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
128
Witam, mam problem z (prawy)łokciem, nie jestem w stanie dokładnie określić z którą częścią. Bol jest przeszywający i odczuwam go albo w górnej części-początku bicepsu, albo zupełnie z drugiej strony -końcówce kości gdy zegnę rękę.
Nie jest to ból który mogę porównać do innego bólu np. siniaka, ale czuje sie "niepewny" gdy wyciskam na ławce, przy opuszczaniu sztangi nie mam kontroli (nie spada mi gryf na klatę), ale "bał" bym opuszczać gryf schodkowo albo nawet zatrzymać się na moment. W czasie wyciskania z klatki tez czuje inaczej prawy łokieć w porównaniu do lewego-zdrowego.
Nie straciłem w ogolę Siły, tylko ta niepewność, jak by zaraz miało mi coś strzelić:(
Uraz zdobyłem (tak mi się wydaje) od zaczęcia treningu od za dużego treningu/za słabej rozgrzewki-Amatorszczyzna :/
nie trenuje od wczoraj i wiem ze nie jest to "jak boli to rośnie", własnie dlatego pisze.
Proszę o konkretne odpowiedzi, jak zamalo info to piszcie, dodam.
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
128
dzisiaj robiłem plecy, bardzo "ciezki" i mocny trening i żadnych problemow z łokciem nie było, ale jak z kolega siłowałem się jeszcze 2 dni temu to bardzo potem bolał (byl nie pewny)