Chciałabym poradzić się Was odnośnie treningu. Nie jestem przekonana, czy ten, który rozpisałam, byłby właściwy, jeśli moim celem jest masa. Proszę o rade, bo wydaje mi się, ze taki stacyjny to raczej trening wytrzymałościowy (?) Jakoś wyjątkowo przypadł mi do gustu, bo zawsze po takim treningu jestem wyczerpana, wszystko mnie boli i czuje, ze dałam z siebie wszystko. Pamiętam, że zawsze po FBW czułam, że mogę więcej :P
Dodam, ze wróciłam na siłownię po roku przerwy i przez 3 tyg robiłam obwodówkę 2 razy w tygodniu. Niestety nie mam możliwości jak na razie zwiększyć ilości treningów do 3 w tygodniu.
WTOREK
plecy
1. Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem
2. Wiosłowanie sztanga
3. Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem
4. Wiosłowanie w leżeniu na ławce poziomej
Barki
1. Wyciskanie sztangielek
2. Unoszenie sztangielek bokiem
3. Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia do brody
4. Szrugsy z hantlami
Biceps
1. Uginania sztangą łamaną
2. Uginania hantlami na ławce skośnej
3. Uginania młotkowe
CZWARTEK
Nogi
1. Wypychanie ciężaru na suwnicy
2. Hack-przysiady
3. Odwodzenie nogi w tył przy wyciągu
4. Wspięcia na palce w staniu
Klatka
1. Przenoszenie sztangielki za głowę w leżeniu w poprzek ławki poziomej
2. Wyciskanie na skosie w górę
3. Wyciskanie na skosie w dół
4. Rozpiętki na płaskiej ławce
Triceps
1. Pompki w podporze tyłem
2. Wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu
3. Prostowanie ramion przy wyciągu stojąc
Na plecy, barki, nogi, klatke robie 4 obwody, na mniejsze 3 po 8-10 powtórzeń. Przechodzenie od ćwiczenia do ćwiczenia aż do zatoczenia okręgu. Wtedy chwila przerwy i znowu to samo. Brzuch robię na koniec treningu i czasem w dni wolne od siłowni.
Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam