...
Napisał(a)
hej, mam 24 lata, jestem kobietą, od kilku lat jestem na permanentnej diecie, tyję, chudnę, tyję, chudnę. obecnie, mimo, że chodzę na zajęcia fitness (tbc, abt, płaski brzuch) 3 albo nawet 4 razy w tygodniu, maszeruję na bieżni przez godzinę 1 lub 2 razy w tygodniu, to nie mogę schudnąć. waga stoi w miejscu. dodam, że nie jem dużo (owszem, przed okresem lub przy tej pogodzie mam napady wiczego głodu, ale to 3 dni w miesiącu):sniadanie: ciemne pieczywo z serem/chudą szynką i pomidorem, herbata lub kawa, kika orzechów, pozniej kawa z mlekiem i odrobiną cukru, na obiad zawsze kurczak(z ciemnym makaronem, z warzywami)+owoc i jogurt/galaretka na deser,na kolację to, co na obiad, kurczak w glarecie, sałatka +jogurt pitny, kilka orzechów, może owoc. raz na tydzień zdarza mi się kupić sobie na deser ciastko lub wypić dużą latte. piję dużo wody, dużo herbaty, przyznaję, że czasem cos podjem, ale są to zazwyczaj: parówka drobiowa, plastr szynki, kilka orzeszków, mandarynka. ponadto raz na 2 tygodnie wychodzę na 2/3 piwa (bez soku). nie wydaje mi się, żebym się nie wiadomo jak objadała, ale mimo wszystko nie mogę schudnąć. bardzo proszę o pomoc.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
https://www.sfd.pl/Ladies_Fit-f403.html zarejstruj się i poradź się w tym dziale.
"Trening,dieta,suplementacja,farmakologia-mój żywioł "
Polecane artykuły