Szacuny
1
Napisanych postów
23
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
154
Siema, od jakiegoś półtora roku mam problem z pewnością siebie w relacjach z innymi. Raczej nie ma to związku z treningiem, bo ćwiczę mało. Co kilka dni jakieś pompki czy podciąganie na drążku.
Generalnie, nie układa mi się trochę, bo nawet jak ktoś mnie beszta, na fb czy coś to wolę udawać czasem że mnie nie ma, niż się ogryźć na 100%.
Kiedyś tak nie było.
Pytanie: na co badania wykonać, żeby wiedzieć czego to może być wina?
(myślałem, żeby zbadać dopaminę i serotoninę, może teścia przy okazji, ale to akurat miałem ostatnio w porządku (środek normy jakoś)).
Jeśli mieliście takie problemy powiedzcie ew. co wam pomogło?
Szacuny
1
Napisanych postów
23
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
154
yhy, dwa lata, spoko. Tylko, że ja się już męcze od półtora roku i nie mam zamiaru dalej tak siedzieć. Teścia (badanie sprzed kilku miesięcy, kiedy to czułem się równie do d**y) mam w normie. Tylko czy norma to wystarczająco?
Szacuny
1
Napisanych postów
809
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10481
j/w. warto też a) nabrać dystansu do siebie i ludzi b) odróżniać żarty od zaczepek żarty żartami, ale jeśli ktoś Cie obraża - musisz się postawic nie mówię o bójce ani bieganiu do nauczycieli z donosami (17lat to liceum?) ale o zwykłym podniesieniu głowy... a jeśli to Twoi znajomi obrażają Cie na fb - moze czas zastanowic się, ile warci są znajomi ciągnący cie w dół?
Szacuny
1
Napisanych postów
23
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
154
ja wiem, poradnia zdrowia i tak dalej lekarz itd. w sumie z ludźmi za którymi nie przepadam zerwałem kontakt, czasem się zdarzy jakieś właśnie tego typu zaczepka z przeszłości. Ja wiem, że nie powinienem niektórych rzeczy traktować serio, i chcę, ale jakoś czasem się za dużo przejmuję. Byłem u psychologa, psychologów nawet i nic nie dało.
Kiedyś było całkiem inaczej i w zasadzie pogorszyło się nagle, z dnia na dzień.
Nikt jednak nie odpowiedział na moje pytanie: co należy zbadać w takiej sytuacji, co może być zaburzone. Są przecież hormony które wpływają na fobie społeczne itp.