...
Napisał(a)
Dzięki za wyrozumiałość :) Wiem, że miska bez szału, ale muszę przyznać, że po raz pierwszy od dawien dawna udało mi się trzymać się zasad diety w domu. Czas w domu był zawsze czasem obżarstwa, a teraz jest inaczej (to chyba moc forum i lekki bat nade mną tak mnie trzymają w postanowieniu :P )
...
Napisał(a)
DZIEŃ 46
Ajj wczoraj napisałam, że się nie obżeram a dzisiaj trochę poszalałam Napiszę co jadłam, bo dzisiaj było bez liczenia:
1. Owsianka + kakao +migdały
2. Banan + pół twarogu + migdały
3. Sos z pieczarek + kurczak + ryż
4. Fasolka szparagowa
5. Gruszka, banan
6. 5 kromek chleba + masło + pasztet
Więcej grzechów nie pamiętam
Dzisiaj zrobiłam trening A (3 serie, po 10 powtórzeń) poprzedzony 10 minutowym skakaniem na skakance:
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami
4) wejście na ławkę z hantlami
5) wiosłowanie hantelką
6) Pompki klasyczne max powtórzeń (przy ścianie)
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem
Ajj wczoraj napisałam, że się nie obżeram a dzisiaj trochę poszalałam Napiszę co jadłam, bo dzisiaj było bez liczenia:
1. Owsianka + kakao +migdały
2. Banan + pół twarogu + migdały
3. Sos z pieczarek + kurczak + ryż
4. Fasolka szparagowa
5. Gruszka, banan
6. 5 kromek chleba + masło + pasztet
Więcej grzechów nie pamiętam
Dzisiaj zrobiłam trening A (3 serie, po 10 powtórzeń) poprzedzony 10 minutowym skakaniem na skakance:
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami
4) wejście na ławkę z hantlami
5) wiosłowanie hantelką
6) Pompki klasyczne max powtórzeń (przy ścianie)
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Nie w moim stylu są angielskie wyjścia, więc skrobnę tylko kilka zdań. Ostatnie 3 dni nie były najlepsze, miałam lekkie załamanie i stwierdziłam, że nie jestem w stanie codziennie mierzyć, odliczać i kombinować. Baardzo dziękuję Saidzie, za to, że pokazała mi parę rzeczy i przez te kilka tygodniu stawiała do pionu i czuję się niewdzięcznie, że uciekam, ale nie ja pierwsza i niestety nie ostatnia. Niestety wiem, że nie potrafię być prawdziwą lady. Ta dieta bardzo źle wpłynęła na mnie, na moje samopoczucie i generalnie liczenie nie sprawdza się u mnie. Bardzo podziwiam osoby, które są wytrwałe w tym co robią, jednak ja tak nie umiem. Pozdrawiam wszystkie Ladies :) (wątek można zamknąć, bądź usunąć)
...
Napisał(a)
Czekaj czekaj
Skoro męczy Cię jedzenie, to możesz po prostu jeść czysto, bez liczenia.
Chyba, że jednak tryb życia Cię nie przekonał, z efektów nie jesteś zadowolona itp. - w takim razie wypada jedynie życzyć powodzenia. Również dziękuję za współpracę i miło, że nie znikasz bez pożegnania
Skoro męczy Cię jedzenie, to możesz po prostu jeść czysto, bez liczenia.
Chyba, że jednak tryb życia Cię nie przekonał, z efektów nie jesteś zadowolona itp. - w takim razie wypada jedynie życzyć powodzenia. Również dziękuję za współpracę i miło, że nie znikasz bez pożegnania
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Dzięki Saida :) Być może to tylko przerwa i powrócę jako córka marnotrawna, jednak parę rzeczy muszę sobie w głowie poukładać - to pewne :)
...
Napisał(a)
W takim razie powodzenia i... czekam na ewentualny powrót
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
Następny temat
DT/Magalina
Polecane artykuły