Ja jestem uzależniony od takiego sosiku:
150 gramów pomidora, kroję w kostkę i wrzucam do garnka. Dolewam odrobinkę wody i pod przykryciem go duszę, aż całkowicie rozmięknie. Przerzucam to do jakiegoś wyższego naczynka, do tego łyżeczka koncentratu pomidorowego i blenduję. Z powrotem wlewam do garnka, dodaję 2 - 3 słodziki, łyżkę stołową papryki słodkiej, łyżeczkę ziół prowansalskich, łyżeczkę bazylii otartej, czasem czosnek, oregano, curry, co do głowy wpadnie. Sól, pieprz i gotuję mieszając. Ugotowaną kaszę, ryż, makaron wrzucam do garnka z sosem i fajnie się wszystko skleja (ryż+sos lub kasza+sos). Naprawdę wychodzi to baardzo dobre :)
Tu akurat fotka z pulpetami drobiowymi, ale tak to mniej więcej wygląda. Można to sobie na talerzu "uklepać" i nic się nie rozjeżdża na boki :D
Pozdrawiam :)