Szacuny
1
Napisanych postów
273
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4512
Witam, dużo szukałem w internecie czy choroba niedoczynności tarczycy, w jakimś większym stopniu przeszkadza w siłowni czy nie? W zasadzie to że przeszkasza to sam zauważyłem... Bardziej mi chodzi czy jej leczenie może przeszkadzać, czy może pomóc w nabraniu masy/siły. Na siłownie chodzę od lat, raz z większymi, raz z mniejszymi postępami, ale zawsze trenuję... bo lubię! ;) ostatnio troszkę przystopowałem i strasznie schudłem (60kg/174cm), stałem się otumaniony i wyglądałem strasznie. Zrobiłem badania i wyszła Niedoczynność Tarczycy ;/
Czy jest tu ktoś z takim problemem i trenuje na siłowni? Zmieniło się coś podczas leczenia... Na lepsze lub gorsze ?
Pozdrawiam
Szacuny
5
Napisanych postów
472
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
42940
Niedoczynność tarczycy charakteryzuje się w szczególności zwolnionym metabolizmem, a co za tym idzie - uczucie stałego zimna, obniżone zapotrzebowanie kaloryczne (szybciej się tyje przy mniejszej ilości kalorii), zmęczenie, wypadanie włosów i wiele innych. Mocnym odchudzaniem możemy sobie jedynie zaszkodzić, bo odchudzając się do skrajnych wartości tłuszczu nasz metabolizm mocno zwalnia, bo walczy o przetrwanie i nie pozwala na dalsze chudnięcie.
Sam po redukcji do ok. 10% body fatu mój organizm wszedł w niedoczynność tarczycy, miałem TSH powyżej normy, hormon fT3 poniżej normy, fT4 na dolnej granicy. Jadłem wtedy ok. 2000kcal przy wadze 72-73kg i kręciłem cardio 6x60 minut i ćwiczyłem na siłowni 4 razy w tygodniu ciężko. Tłuszczu w diecie też miałem ok. 40g, dlatego testosteron był poniżej normy. Czułem się totalnie jak g****, libido zerowe, codzienne bóle głowy, stawy jak u dziada skrzeczące, strzelające, zmęczenie non stop.
Teraz, po długim kilkumiesięcznym wyjściu z redukcji, dodaniu ponad 1000 kalorii w szczególności z tłuszczu, ucięciu aerobów do 3x20 minut, moje TSH jest już w normie, fT3 na górnej granicy, fT4 po środku, testosteron też wzrósł prawie na górną granicę.
Dlatego też taka mała przestroga dla odchudzających się naturali. Na pewno nie rezygnujcie z tłuszczu w diecie i nie obniżajcie zbyt drastycznie kalorii bo na prawdę źle się to odbija na zdrowiu.
Przedstawię tu moje wyniki z końca redukcji i na dzień dzisiejszy:
Koniec redukcji (masakra)
Testosteron 2.69 [2.8-8] LOW
TSH 4.29 [0.27-4.2] HIGH
fT3 2.61 [3.4-6.8] LOW
fT4 11.61 [10.6-22.7]
Z ostatnich kilku dni:
Testosteron 22.64 [4.94-32.01]
TSH 3.4[0.34-4.94]
fT3 4.75 [2.63-5.7]
fT4 12.86 [9.01-19.05]
Badania robiłem w innych labortaoriach, dlatego inne normy.
Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2014-01-24 19:24:25
Szacuny
1
Napisanych postów
273
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4512
Na razie dostałem wyniki badania. U endokrynologa będę w przeciągu 2óch tygodni i zobaczę co on powie. O siłownie nie będę pytał, chyba wybiorę się do sportowego lekarza jeszcze.