Niby jestem tu nowa ale jako czytacz i podglądacz jestem tu z przerwami kilka lat.
Jeśli zadaję głupie pytania, z góry przepraszam – od kilku dni intensywnie czytam różne artykuły, próbuje zaplanować swoją "rewolucję" i już mam chaos w głowie. Im więcej czytam, tym mniej wiem...
Za wszelką pomoc i porady będę bardzo wdzięczna.
Na początku kilka słów o mnie.
W najbliższych 12 tygodniach czeka mnie życiowa rewolucja. Po załamaniu nerwowym będę rehabilitować swoją psychikę i przebywać na zwolnieniu lekarskim. Postanowiłam odmienić się nie tylko wewnętrznie ale i zewnętrznie. Chce w 100% wykorzystać ten czas i w końcu coś osiągnąć w kwestii swojego wyglądu i wzmocnić swoją silną-słabą wolę :)
CEL – rekompozycja sylwetki, powrót do sprawności, ujędrnienie ciała
PLAN TRENINGOWY:
Moim pierwszym celem jest redukcja. Docelowo chcę zrobić rekompozycję sylwetki, więc po odsłonięciu mięśni skupić się na ich wzroście.
Żeby nie bawić się w mądrzejszą od mądrych postanowiłam na początek wybrać trening nr 1 by Obliques (https://www.sfd.pl/Treningi_siłowe_FBW_dla_Ladies_SFD-t840097.html)
Mój plan to 3-4 x trening siłowy zgodnie z powyższą rozpiską (+ 20 min aerobów na koniec)
W dni między trenigowe lekkie cardio, rekreacja: spacery, rowerek stacjonarny w domu, może basen, ścianka wspinaczkowa.
DIETA:
Co do diety – wybrałam pewien portal dietetyczny, który umożliwia dużą swobodę w układaniu posiłków. Dieta rotacyjno-białkowa (2 tyg zwiększona ilość białka, 2 tygodnie zwiększona ilosć warzyw i owoców) pescewegetariańska (wege + ryby). Przebywałam na tej diecie 1,5 msc czułam się fantastycznie, posiłki mi smakowały i stopniowo chudłam. Nie wiem czy jest to dobra dieta ale wolałabym przy niej zostać ze względu na wygodę, swobodę i pyszne przepisy. Wtedy ze względu na totalny brak aktywności kaloryczność: 1400.
Przechodząc do sedna sprawy, nurtuje mnie kilka pytań mam nadzieję, że ktoś mi w tych kwestiach pomoże.
Jakie dobrać obciążenie na początek by nie przeciążyć CUN (centralnego układy nerwowego)?
Ze względu na mocne nadwyrężenie go stresem w ostatnich miesiącach nie chcę przeciążyć go wysiłkiem fizycznym. Poza tym chciałabym uniknąć mocnych DOMS-ów aby nie obniżać założonej częstotliwości treningów.
Czy zacząć od ćwiczeń z minimalnym obciążeniem i stosować cotygodniową progresję, czy zacząć od razu „na maksa” aby wywołać efekt anaboliczny?
Czy stosować jakąś suplementację, w szczególności wspomagające układ nerwowy?
Czy powinnam zwiększyć kaloryczność diety? Chciałabym zrobić jak najszybszą redukcje i skupić się na budowie mięśni.
Do jakiego % fatu robić redukcję przed masą? A może „najpierw masa potem rzeźba”?
Czy to w ogóle rozsądne aby tak nagle zwiększać ilość wysiłku?
Chciałabym aby te 12 tygodni były dla mnie maksymalnym kopem, potem wracam do pracy i będę trenować 3 razy w tygodniu. Póki co muszę się ruszyć i nie zasiedzieć w domu, stąd mój pomysł na codzienną aktywność.
Wiek : 27
Waga : 58
Wzrost : 164
Obwód w biuście(1) : 86
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 70
Obwód na wysokości pępka : 75
Obwód bioder (3); 97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda-biodra (typowa sylwetka gruszki)
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ramiona-biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: obecnie zero, siedzący tryb pracy. 3 lata temu intensywne treningi na siłowni – w najlepszym momencie 40 kg w przysiadzie w standardowym treningu
Co lubisz jeść na śniadanie: zwykle nie jadam śniadań (wiem, duży błąd jak pilnuje diety to jadam owsianki, jajka, kanapki)
Co lubisz jeść na obiad : zupy, kasze, jajka, dania jednogarnkowe np. dhal
Co jako przekąskę : kefir, kanapki, smoothie, koktajle
Co jako deser : smoothie, koktajle, nie lubię słodyczy i owoców w naturalnej formie
Ograniczenia żywieniowe : nie lubię mięsa, dieta semiwegetariańska
Stan zdrowia: bardzo słaba kondycja, brak innych schorzeń fizycznych, świeżo przebyte załamanie nerwowe
czy regularnie miesiączkujesz: raczej tak, przez stres wahania kilku dniowe
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : kiedyś tylko białko i czasem spalacze tłuszczu
Stosowane wcześniej diety: 10 lat temu – wczesne stadium zaburzeń odżywiania – głodzenie się, następnie próby ratowania metabolizmu zbilansowaną dietą, dieta wegetariańska przez kilka lat, w tym roku 1,5 msc na pescowegetarianskiej diecie wykupionej na pewnym portalu 1400 kcal.
Zdjęcia sylwetki wrzucę jak zejdzie mi woda po okresie ;)