nastały wakacje więc czas na wakacyjny trening. Wcześniej ćwiczyłem regularnie całe ciało m in 4 razy w tygodniu street workout. Skończyła się szkoła, mam więc więcej czasu na trening odżywianie się i odpoczynek.
Chciałbym przez wakacje wymiernie wzmocnić moc w nogach. W zasadzie mam taki kaprys aby progresywnie zwiększając ciężar móc swobodnie obejść wykrokami swój dom ze sporymi hantlami w rękach(mam dwie trzydziestki ). Nie bardzo jednak wiem jak zabrać się do tego wyzwania.
Jak często ćwiczyć? Jak często zmieniać obciążenie?
Na co zwracać uwagę?
Polecacie jakieś modyfikacje tego ćwiczenia? (wykroki przodem/ tyłem)
Na jakich ćwiczeniach rozciągających się skupić?
Dodatkowe ćwiczenia angażujące nogi wykonywać przed czy po tym treningu? (Podrzut hantli, przysiad na jednej nodze, przełaj 5 km)