Mam pytanie w sprawie treningu Bicepsa w kacie 90 stopni. W swoim planie trenuje te partie raz w tygodniu wraz ze sciaganiem z wyciagu na hak. Do typowego treningu bicepsa w kacie stosuje maksymalne ciezary ( piometria, izometria , normalne uginanie, trening ze sparingpartnerem wtedy bawimy sie w rozciaganie kogos 2 rekoma itd )
Na dzien dzisiejszy robie sztangielka 55,5 kg na stole, czasem na kolanie ogolnie zalezy to od treningu.
Pytanie czy takie same, a moze lepsze efekty daloby cwiczenie tej partii ciezarem troche mniejszym ?
Powiedzmy robienie tego cwiczenia 2x w tyg mniejszymi ciezarami rzedu dla mnie 40 kg cos takiego ?
Sam z doswiadczenia wiem, ze na sile defensywy nie przeklada sie sie tak bardzo to ile ktos bierze na sztangielce. Wiec moze lzejszy trening , zas 2x w tyg dalby lepsze efekty na te partie zwlaszcza, ze wtedy moglbym trenowac 2x sciaganie na hak. Co o tym myslicie ?