Fear doesn't exist anywhere except in the mind
...
Napisał(a)
no to git, ze odpuszcza :) oby to był pierwszy i ostatni epizod tego typu
...
Napisał(a)
No odpuszcza ale jest codziennie troszke , a tobie zastrzyk z hydrokortyzonu pomógł?
"Trening,dieta,suplementacja,farmakologia-mój żywioł "
...
Napisał(a)
tak, w ciągu 15 minut, ale to była chyba jakaś końska dawka.. dostałem go jak zaczęły mi wargi mega puchnąć i było ryzyko obrzęku np krtani/przełyku więc i groźba uduszenia. Wtedy szybko na pogotowie i dostałem tą szpryce - na szczęście od razu pomogła...
Fear doesn't exist anywhere except in the mind
...
Napisał(a)
Ciekawe czy Encorton by to zlikwidowal raz a porzadnie?? , w końcu kortykosteryd
"Trening,dieta,suplementacja,farmakologia-mój żywioł "
...
Napisał(a)
tego nie wiem. lekarz zapisał mi kiedyś Encorton w razie silnych duszności - ale z tego co pamiętam nie miałem potrzeby go testować. Słyszałem natomiast, że trzeba go ostrożnie dawkować..ponoć zaburza odporność, niszczy żołądek i pobudza łaknienie.
Fear doesn't exist anywhere except in the mind
Poprzedni temat
Drętwienie ręki, pytanie.
Następny temat
Choroba scheuermanna - opinia przypadku, słowa otuchy.
Polecane artykuły