Szacuny
70
Napisanych postów
647
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
24357
Witam, trenuję boks od Stycznia. Na początku treningi były 2 razy w tygodniu, ale teraz są tylko 1 dzień w tygodniu... Żeby coś robić i trenować regularnie zacząłem biegać, i robiłem najróżniejsze treningi na kondycje: Interwały, skakanka wiadomo o co chodzi. Ale teraz już nie mam do tego motywacji... Bo ja chciałem trenować boks a nie aeorobic itp... I nie widzę sensu mojego treningu bo chłopaki w Poznaniu czy Wrocławiu mają treningi bokserskie 6 dni a niektórzy 7 dni w tygodniu. A ja u siebie 1 trening... I jakie ja mam szanse na ewentualnych zawodach z takimi zawodnikami... Chyba żadne.. Nie mam jak dojeżdźać do innych miast, bo najbiższa szkółka bokserska jest 60 km od mojej miejscowości..
Podsumowując..
Czy jest jakikolwiek sens trenować boks 1 dzień w tygodniu a w pozostałe dni robić kondycję?? :/
Szczerze to ja sam to czarno widzę... Bokserzy z innych klubów mnie zabiją oni potrenują miesiąc 6 dni w tygodniu i już mają większy staż niż ja z półrocznym stażem...
Chyba jednak będę musiał wrócić na siłownie, bo to jedyna opcja jaką mogę u siebie trenować regularnie..
Ale nie mniej jednak chciałbym poznać waszą opinie! I z góry dzięki za odpowiedzi!
Szacuny
2584
Napisanych postów
23357
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
337410
Faktycznie 1x w tygodniu może być za mało zwłaszcza jeśli chciałbyś gdzieś startować. 60 km to też daleko ale może zebrałbyś jeszcze kilka osób i złożycie się na paliwo raz, czy dwa w tygodniu. Nie wiem jak stoisz finansowo więc ciężko doradzić.
Szacuny
70
Napisanych postów
647
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
24357
Finansowo stoję nie najgorzej, pracowałem chwile i trochę grosza się uzbierało :P Ale ekipy na treningi nie zbiorę żeby pojechać te 60 km na trening, a samemu musiałbym tracić kosmiczne ilości kasy a na to sobie pozwolić nie mogę. Niestety w moim mieście ludzie wolą chlać,ćpać,imprezować aniżeli trenować :/
Być może pójdę na studia za rok i się przeprowadzę do większego miasta, ale nie jest to pewne na 100% :P
Zmieniony przez - Myckol57 w dniu 2014-10-06 22:19:41
Szacuny
111
Napisanych postów
16087
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79876
1 raz w tygodniu to mało nawet jak na rekreacje. Możesz spróbować poszukać jakiegoś zamiennika np kickboxingu itp, o ile takowe są w twojej okolicy. Jeśli niema innej możliwości to pracuj nad kondycją i dynamiką, możesz też się z kimś z klubu ustawiać w tygodniu i ćwiczyć to co mieliście do tej pory.
Szacuny
11162
Napisanych postów
51739
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja bym z jednego treningu zrobił dwa powtarzając w domu wszystkie elementy techniczne z poprzedniego treningu w klubie. Kiedyś tak robiłem ćwicząc kung-fu. Bardzo szybko dogoniłem dłużej ćwiczących. Warunek jest jeden: W domu ćwiczysz tylko elementy, co do których masz pewność, że wykonujesz poprawnie. Jeśli trener dał Ci wskazówki co do poruszania to ćwicz tylko poruszanie. Z czasem materiału starczy na dwa treningi w domu i z jednego zrobią się trzy. Na kolejnym treningu możesz pokazać trenerowi jak ćwiczyłeś i upewnić się, że dobrze to robiłeś. Inne rozwiązanie (jak masz kasę) to trening indywidualny z trenerem raz w tygodniu. Z kumplem tak zrobiliśmy i szybko poprawiliśmy technikę w boksie. Najlepiej zagadać z trenerem z klubu. Możesz poprosić, żeby zadawał Ci tematy na treningi w domu. Jak przećwiczycie to razem to duża szansa, że powtórzysz poprawnie.
Szacuny
68
Napisanych postów
19441
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94708
od stycznia to Ty niestety za wiele nie umiesz, bo zaczniesz robić sam w domu, nauczysz się źle i potem stracisz 2x więcej czasu na oduczanie się złych nawyków.
jak Scorpion: poszukaj może podobnego sportu u siebie w mieście - zawsze to lepsze niż nic, a w większości miast, miasteczek czy wiosek jest chociażby karate. A na tym już podciągniesz trochę technikę i koordynację.
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."