[DT by boksbce]

Hej.

Boks trenuję od roku, mam 18 lat ; pasjonuję się sztukami walki, sportami walki, chcę by stanowiły część mojego życia. Nie muszę być mistrzem świata, nie muszę być znany, chcę po prostu nauczyć się jak najwięcej i trzymać dobrą formę. Jestem troszkę "stary" by marzyć o pasach, chociaż nie wyrzucam takiej myśli z głowy, trenuję ciężko, boks najlepiej nauczy mnie technik ręcznych, przykładam się do treningów, najbliższe 3-4 lata chcę poświęcić właśnie na ten sport. Jak pójdę na studia chciałbym się wziąć za muay thai + bjj ; w przyszłości chciałbym również poznać tkd, a na starość wezmę się za kk i judo. :) Troszkę dalekie plany, ale naprawdę bardzo mocno mnie to fascynuje i mam nadzieję, że spełnię swoje marzenia - poznam przynajmniej w jakimś niedużym ułamku kilka sztuk walki. Bardzo ciągnie mnie również do walki bronią białą, myślę, że niedługo zacznę się uczyć machać nunchaku, na tyle ile mogę się nauczyć samemu/ za pośrednictwem internetu.

Jak wspominałem mam 18lat, ok. 75kg wagi, 173cm wzrostu ; kiedyś trenowałem kulturystycznie. Obwodów jednak podawał nie będę, bo to tutaj zbędne. Może kiedyś przy okazji, jak zbiję bf'a :D

Jeśli chodzi o odżywianie to nie trzymam zbilansowanej diety, jem co chcę, po prostu ograniczam się z niezdrowym jedzeniem, chociaż i to czasem się przytrafi. Lubię pić wodę, czasem wypiję łyżkę jakiegoś oleju ;D z rana staram się dostarczyć ww zł. + pełnowartościowe białko chociaż nie zawsze wychodzi, pomimo dużej ilości treningów jem 3-4 posiłki dziennie, nie czuję zmęczenia, ani przetrenowania, staram się trenować ciężko. Po szkole jest obiad, to co ugotuje mama, chociaż staram się dorzucać ww typu ryż, kasza ; zazwyczaj mięso/ryby, chociaż zdarzy się ,że ugotuje naleśniki czy pierogi, syfiaste jedzenie i nie mam ochoty na nic po takim czymś, ale jak jest to to jem to. ;)

Dziennik treningowy zakładam, by dzielić się z Wami moimi pomysłami treningowymi, być może ktoś mi podpowie jeśli robię coś źle, może ktoś podrzuci jakieś nowe metody treningowe, które mi się spodobają, wykorzystam i dam znać. Trenuję z kolegami, lubię uczyć, jeśli coś potrafię chętnie pokazuję. Prowadzę również dziennik w formie zeszytu, ale tutaj nikt mnie nie może shejtować czy poprawić. :D

Wcześniej trenowałem podobnie, ale intuicyjnie, nie zapisywałem tego zawsze w zeszycie, jedynie jak mi się przypomniało, dlatego nie będę tutaj już wrzucał nic z przeszłości. :) Teraz poczytałem troszkę, popytałem i ułożyłem wszystko w całość. Mam nadzieję, że przyniesie to efekty.

Wpisy zacznę od jutrzejszego treningu. Każdy trening planuję wieczorem w dzień poprzedzający.


Czwartek 2014-10-09

Rano przed szkołą trening techniczny:
1.Rozgrzewka (lekka, bo nic wyczerpującego tutaj nie będzie)
-skakanka 5minut
-wymachy, krążenia stawów
2.Poruszanie w pozycjach: bocznej, frontalnej, mańkuciej we wszystkie strony
3.Lewy prosty ; prawy prosty we wszystkich pozycjach, we wszystkie strony.


Po szkole trening siłowy:
-Bieżnia 10minut
-clean and jerk 5x5
-Przysiad tylny 5x5
-WL 5x5
-Wiosło sztangą 5x15


Wieczorem wytrzymałościowy, ze względu na siłowy ten jest lżejszy niż sobotni
-Skakanka 8min
-Krążenia, wymachy
-Lewy prosty + prawy prosty w worek 2-4-6-8-10-8-6-4-2 x3 bez przerwy


21:00 rower stacjonarny
-20minut


Jak wyżej, trenuję w ten sposób od jakiegoś czasu, więc uprzedzając wypowiedzi "profesjonalistów z papierosem w ustach" nie, nie przetrenuję się.



Zmieniony przez - boksbce w dniu 2014-10-08 17:11:05

Zmieniony przez - boksbce w dniu 2014-10-08 17:11:39

Bardzo fajnie siezapowiada mam pytanie , czy trenujesz w klubie ?

Oczywiście, pisałem, że boks trenuję od roku, zapomniałem dodać, że w klubie pod okiem trenera.

Wg mnie troche przeładowany ten plan. Może i się nie przetrenujesz ale tu chodzi raczej o postępy, a nie tylko o to żeby sie nie "przetrenować" czy coś tam porobić. To tylko taka moja luźna uwaga

bede śledził

Tzn, może się wydawać tego dużo, ale po pierwsze to jedynym ciężkim treningiem tutaj tak naprawdę jest ten siłowy, wytrzymałość jest okrojona ze względu na trening siłowy, w innym dniu jest lepiej rozpisana. Poranny to praktycznie zero zmęczenia, a na rowerze lubię sobie pojeździć oglądając TV wieczorkiem.
Druga sprawa - co mam robić przez dzień? Na komputerze siedzieć?:D

Ja także będę sledził dzieki za odp

Racja, że lepiej jest coś jednak robić , ale myśle że lepiej jest podzielić cykle na siłe, wytrzymałość, szybkość itp. niż robić wszystko na raz, a w wolnym czasie zawsze możesz aktywnie odpoczywać ;d

Więc co sugerujesz tutaj zmienić? Usunąć np. trening siłowy? Narazie walk nie planuję, chciałbym się sprawdzić ewentualnie w przyszłym roku. Zobaczyć jak to pójdzie, jak wygląda taka walka, jak to jest z psychiką, kiedy ktoś patrzy. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji.

Jeśli nie czujesz się przetrenowany nic nie usuwaj , chodzi ci o zawody mi adrenalina pomaga , lubię zawody , czuję się dumny gdy już jestem na ringu

Chodzi mi o doskonalenie siebie, po prostu uwielbiam trenować ; chodzi mi o to by móc obronić swoich bliskich, rodzinę czy znajomych ; chcę jedynie poczuć jak to jest gdy tyle osób na Ciebie patrzy.

Jak narazie według planów, zaraz idę potarczować z kolegami. Jutro będziemy sparować, jak się uda wrzucę jakiś filmik. + jeden z moich motywatorów:

class="link" target="_blank">

Polecam poczytać o Rotmistrzu, bo w szkole o nim nie uczą. ;) A warto się czegoś dowiedzieć.

Zmieniony przez - boksbce w dniu 2014-10-09 18:52:35