Szacuny
11162
Napisanych postów
51739
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zaczołem rok temu trenować Judo,ogólnie podobają mi sie wszystkie style chwytane.Moje pytanie:jak można wzmocnić maxymalnie nogi i stawy kolanowe aby nie ulec kontuzji.Jestem wysoki(194 cm)i mając długie nogi myśle że powinienem dobrze je rozwinąć.Chodze na siłownie,trenuje tą partie mieśni ale nie jest to efekt pożadany przeze mnie(a nie chce przeginać z ciężarami).Jeżeli znacie jakies cwiczenia to podzielcie sie ze mna jak możecie.Bardzo mi na tym zależy.Z góry dziękówa.:)
Po każdym ciosie bedziemy mocniejsi,po każdym upadku wstaniemy silniejsi!!!
Szacuny
5
Napisanych postów
188
Wiek
46 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5735
Mam podobny wzrost i waqze 130 kg. Nie ma lepszego cwiczenia niz przysiady :> ale nie takie robione do konca tylko do pewnego zgiecia kolana. DO jakiego pulapu masz nogi zgiac ? Zalezy od ciebie.
POnadto zawsze piechota ide do pracy a to dziennie 4 km spacerku :>
POzdrawiam
"...Filatelisci bronia sie seriami..."
Modern Arnis
KSS - Knife Shadow System
KFF - Knives For Fun
Szacuny
9
Napisanych postów
656
Wiek
44 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3835
polecam bieganie i plywanie + to co robisz na silowni mozesz robic przysiady do pelnego siadu i takie do kata 90 z wiekszym ciezarem!
pozatym wyprosty i zgiecia lezac!
ale bieganie wzmocni ci nogi pozatym poprawisz sobie kondyche i bedziesz mial dodatkowy tlen w pucach podczas walki
polecam co drugi dzien 3km a raz w tyg 10km , jak juz bedziesz spokojnie biegal te dystanse mozesz sobie robic szybkosciowki tzn na tych 3 km mozesz robic sprinty na odcinakch prostych(zakladajac ze biegasz po stadionie)
plywanie jest bardzo dobre poniewaz nie obciazasz stawow!!goraco polecam!
pozdrawiam @ll
*
"soga nie dam ale moge zaprosic na piwo"
Szacuny
4
Napisanych postów
1151
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7738
A może ktoś mi pomoże. Kiedyś stawiałem stopy na zewnątrz, jak kaczka, potem starałem się to opanować i zacząłem stawiać stopy normalnie podczas chodzenia. Jednak od tego czasu nie mogę biegać. Mogę chodzić, walczyć, jeźdźić na rowerze, robić przysiady z ciężarami, ale jak tylko spróbuję pobiec to mam wrażenie, że rzepka skręca mi się w bok i ostry ból kolana gwarantowany na kolejne kilka dni .