mam do was panowie pytanie i prośbę o rade.
Zacznę może od tego, ze mimo stażu kwalifikującego wątek do działu "trening dla zaawansowanych" piszę jednak tutaj ponieważ zaawansowany czuję się nie specjalnie a i nie chciałbym tam śmiecić nie do końca poważnymi dywagacjami ;)
Głównym założeniem i celem na najbliższe miesiące jest by wziąć się za siebie na otro ;) i bez wymówek, melanży i innych tego typu ekscesów zrobić powiedzmy na lato formę w miarę możliwości dobrą.
Problemem jest to, że średnio sprawne kolano i rozhuśtany kręgosłup lędźwiowy uniemożliwiają mi wykonywanie podstawowych ćwiczeń jak przysiad i mc do tego stopnia, że do tej pory unikałem ich robienia jak mogłem a teraz chciałbym wykluczyć je z treningu całkowicie.
Kolejną sprawą komplikująca mi ułożenie planu treningowego jest iż aktualny poziom bf jest chyba jednak zbyt duży by na poważnie robić "mase" ale na tyle znam swój organizm iż wiem, że w listopadzie, grudniu i styczniu redukcji raczej nie przeprowadzę.
Dlatego plan jest taki by teraz trzymając ścisłe diety robić trening typowo masowy, 3/4 miesiące nabierać mięsa a jakoś luty marzec zacząć ciąć kalorie by w 3 miechy wyjść na ludzi ;)
Ostatnio przez długi czas ćwiczyłem treningiem fbw który jakiś czas temu zmieniłem na 4 dniowy split. Klata z bicepsem, nogi + przedramię, barki tri, plecy brzuch. Ale że fbw wydaje się bardziej mi odpowiadać wszedłem ostatnio na fbw 5x5 pełny, z przysiadem i mc ale pojawił się problem. I stad właściwie mój post i ta cala pisanina ;)
Kolano zasiniało, plecy szarpią - odpoczywam. Mc jeszcze w miarę bezproblemowo ale przysiad dobija mi kontuzje niemiłosiernie ;/
I w tym momencie pojawia się prośba do was panowie byście pomogli w znalezieniu lub ewentualnie ułożeniu efektywnego planu treningowego bez wykonywania ćwiczeń które są jednak podstawowe a które wiem, że mogą mi więcej zaszkodzić niż pomóc.
4 dniowy split, pilnowanie miski i masa czy może coś w rodzaju fbw bez mc i przysiadu(?!) i redukować?
Wydaje się, że to drugie ale wiadomo "kto nie ma masy ten jest nikim" ;)
Dorzucę foto i prośba pany, podsuńcie jakiś skuteczny trening żeby nie przerzucać tego żelastwa na darmo.