Postanowiłem powrócić do treningów i chciałbym spróbować HST. Kiedyś już miałem z nim do czynienia, ale teraz chciałbym aby kompetentna osoba rzuciła okiem, czy to trzyma się kupy ;) Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
ps. zaznaczam, że kilka razy w tygodniu gram zaawansowanie w siatkówkę, stąd dawka na nogi jest jaka jest.
Nogi:
Przysiady ze sztangą 2s;
Wspięcia na palcach 2s;
Klatka:
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 2s;
Rozpiętki lub przenoszenie sztangielki 1s;
Plecy:
sciaganie linki wyciagu gornego 2s;
wiosłowanie 1s;
Martwy ciąg (co drugi trening) 1s;
Barki:
Wyciskanie sztangi sprzed głowy 2s;
Unoszenie sztangielek bokiem 1s;
Biceps:
Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc 2s;
Triceps:
Prostowanie ramion na wyciągu stojąc 2s;
Lada chwila chcę sprawdzać maksy, więc proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam