Panowie mam pytanie. Jestem na redukcjiz 83.5 szedlem przez 6 tyg. Na 77.3 i widze, że powoli metabolizm i jego zwolnienie daje o sobie znać i gdy na poczatku efekty były zauważalne już po 2 tyg. To teraz wydaje mi sie, że waga z tygodnia na tydzień już nie spada o 0.7, 0.8 kg tylko przez ostatni tydzień może 0.3 kg.
I nie wiem czy przyczyną nie jest przypadkiem to co jem po treningach wieczorem siłowych jak i cardio. A wygląda to tak.
Mam rozplanowane 4 posiłki wciągu dnia co 2,5-3 godz. Ostatni posiłek to posiłek po treningowy który zawiera odżywkę białkową, węglowodany proste i złożone przy minimalnym udziale tłuszczy. Ostatnim posiłkiem dobijam białkiem i węglami aby makro z całego dziennego zapotrzebowania się zgadzały i wychodzi tego ok. 450-600 kcal. Na posiłek.
Efekty na poczatku wiadomo są zauwarzalne, ale w późniejszym czasie trzeba coś zmienic? Niechce rezygnować z węgli po wieczornym treningu bo mieśnie nie będą miały zapasu do regeneracji. A jak narazie spadła tkanka tłuszczowa mięśnie mniej nabite ale to normalne przy zachowaniu siły i dobrze by było aby tak też zostało przy dalszym ubytku tkanki tłuszczowej.
Może ktoś miał podobne problemy na redukcji i chciałby się nimi ze mną podzielić będe bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam i życzę wyciętej sylwetki na plaże wszystkim na redukcji.