Po około 1,5 rocznej przerwie postanowiłem wrócić ostro do treningów, jednak chyba stało się to za ostro ;( Mianowicie pierwszego dnia treningu zrobiłem łapki, jednak bardzo skatowałem tricepsa, chyba znacznie za bardzo.... Mianowicie do rzeczy, podczas treningu nic mnie nie bolało, żadnego dyskomfortu nie czułem wszystko pięknie ładnie, pompa itd ;) Natomiast na drógi dzień zaczął się problem z tricepsami jak i na prawej tak i na lewej ręce... Mianowicie podczas zginania rąk do kątu powiedzmy 90* nie czuję praktycznie nic, mogę wszystko nosić w rękach bez problemu itd, jednak próbując zgiąć ręce w łokciach powyżej kąta 90* zaczyna się bardzo ostry ból w obu tricepsach, co niestety utrudnia normalne funkcjonowanie, nie wspomnę o treningach ( rzecz jasna off od siłowni ), tricepsy są dość sporo nabrzmiałe ( przynajmniej takie odnoszę wrażenie ;( ), jednak nie ma absolutnie żadnego zaczerwienienia, żadnych krwiaków itp, co raczej chyba wyklucza zerwanie jakiegoś mięśnia w tricu? Ból wydaje mi się że jest najbardziej odczuwalny w głowie przyśrodkowej, mija 2 dzień od zakończenia treningu, na początku myślałem że możliwe że cholernie mocne zakwasy, gdyż bardzo długa przerwa od siłki była, jednak teraz wiem na 100% że nie jest to kwestia zakwasów, niestety ;( Spotkał się ktoś z taką przypadłością? Jak wam się wydaje, jest to po prostu zwykłe nadwyrężenie/naciągnięcie mięśnia? Może ktoś miał podobny problem i podzieli się jak udało się mu z nim uporać ;) Oczywiście wiem że każdy organizm jest inny i 100% diagnozy nie otrzymam na forum, jednak pytam po prostu o rady/spostrzeżenia/domowe sposoby leczenia itd ;) Jeśli ból nie będzie ustępował, oczywiście pójdę do lekarza. W tle leci cykl na propie jeżeli to ma jakieś znaczenie. Z domowych sposobów co spróbowałem zastosować to: Smarowanie Naproxenem/Altacet oraz dip-rilif. Gdzieś czytałem że na obrzęki są również dobre okłady z lodu? Jeśli ktoś ma jakieś rady/spostrzeżenia proszę pisać, za wszelkie odpowiedzi będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Łukasz.
...
Napisał(a)
Witam Panowie.
Po około 1,5 rocznej przerwie postanowiłem wrócić ostro do treningów, jednak chyba stało się to za ostro ;( Mianowicie pierwszego dnia treningu zrobiłem łapki, jednak bardzo skatowałem tricepsa, chyba znacznie za bardzo.... Mianowicie do rzeczy, podczas treningu nic mnie nie bolało, żadnego dyskomfortu nie czułem wszystko pięknie ładnie, pompa itd ;) Natomiast na drógi dzień zaczął się problem z tricepsami jak i na prawej tak i na lewej ręce... Mianowicie podczas zginania rąk do kątu powiedzmy 90* nie czuję praktycznie nic, mogę wszystko nosić w rękach bez problemu itd, jednak próbując zgiąć ręce w łokciach powyżej kąta 90* zaczyna się bardzo ostry ból w obu tricepsach, co niestety utrudnia normalne funkcjonowanie, nie wspomnę o treningach ( rzecz jasna off od siłowni ), tricepsy są dość sporo nabrzmiałe ( przynajmniej takie odnoszę wrażenie ;( ), jednak nie ma absolutnie żadnego zaczerwienienia, żadnych krwiaków itp, co raczej chyba wyklucza zerwanie jakiegoś mięśnia w tricu? Ból wydaje mi się że jest najbardziej odczuwalny w głowie przyśrodkowej, mija 2 dzień od zakończenia treningu, na początku myślałem że możliwe że cholernie mocne zakwasy, gdyż bardzo długa przerwa od siłki była, jednak teraz wiem na 100% że nie jest to kwestia zakwasów, niestety ;( Spotkał się ktoś z taką przypadłością? Jak wam się wydaje, jest to po prostu zwykłe nadwyrężenie/naciągnięcie mięśnia? Może ktoś miał podobny problem i podzieli się jak udało się mu z nim uporać ;) Oczywiście wiem że każdy organizm jest inny i 100% diagnozy nie otrzymam na forum, jednak pytam po prostu o rady/spostrzeżenia/domowe sposoby leczenia itd ;) Jeśli ból nie będzie ustępował, oczywiście pójdę do lekarza. W tle leci cykl na propie jeżeli to ma jakieś znaczenie. Z domowych sposobów co spróbowałem zastosować to: Smarowanie Naproxenem/Altacet oraz dip-rilif. Gdzieś czytałem że na obrzęki są również dobre okłady z lodu? Jeśli ktoś ma jakieś rady/spostrzeżenia proszę pisać, za wszelkie odpowiedzi będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Łukasz.
Po około 1,5 rocznej przerwie postanowiłem wrócić ostro do treningów, jednak chyba stało się to za ostro ;( Mianowicie pierwszego dnia treningu zrobiłem łapki, jednak bardzo skatowałem tricepsa, chyba znacznie za bardzo.... Mianowicie do rzeczy, podczas treningu nic mnie nie bolało, żadnego dyskomfortu nie czułem wszystko pięknie ładnie, pompa itd ;) Natomiast na drógi dzień zaczął się problem z tricepsami jak i na prawej tak i na lewej ręce... Mianowicie podczas zginania rąk do kątu powiedzmy 90* nie czuję praktycznie nic, mogę wszystko nosić w rękach bez problemu itd, jednak próbując zgiąć ręce w łokciach powyżej kąta 90* zaczyna się bardzo ostry ból w obu tricepsach, co niestety utrudnia normalne funkcjonowanie, nie wspomnę o treningach ( rzecz jasna off od siłowni ), tricepsy są dość sporo nabrzmiałe ( przynajmniej takie odnoszę wrażenie ;( ), jednak nie ma absolutnie żadnego zaczerwienienia, żadnych krwiaków itp, co raczej chyba wyklucza zerwanie jakiegoś mięśnia w tricu? Ból wydaje mi się że jest najbardziej odczuwalny w głowie przyśrodkowej, mija 2 dzień od zakończenia treningu, na początku myślałem że możliwe że cholernie mocne zakwasy, gdyż bardzo długa przerwa od siłki była, jednak teraz wiem na 100% że nie jest to kwestia zakwasów, niestety ;( Spotkał się ktoś z taką przypadłością? Jak wam się wydaje, jest to po prostu zwykłe nadwyrężenie/naciągnięcie mięśnia? Może ktoś miał podobny problem i podzieli się jak udało się mu z nim uporać ;) Oczywiście wiem że każdy organizm jest inny i 100% diagnozy nie otrzymam na forum, jednak pytam po prostu o rady/spostrzeżenia/domowe sposoby leczenia itd ;) Jeśli ból nie będzie ustępował, oczywiście pójdę do lekarza. W tle leci cykl na propie jeżeli to ma jakieś znaczenie. Z domowych sposobów co spróbowałem zastosować to: Smarowanie Naproxenem/Altacet oraz dip-rilif. Gdzieś czytałem że na obrzęki są również dobre okłady z lodu? Jeśli ktoś ma jakieś rady/spostrzeżenia proszę pisać, za wszelkie odpowiedzi będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Łukasz.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Poprzedni temat
bieganie dyskomfort i delikatny ból
Następny temat
Trądzik,mydło siarkowe i tonik-jak używać?
Polecane artykuły