Przed napisaniem posta, przeczytałem kilkadziesiąt wątków na temat odchudzania diet i doświadczeń innych ludzi zgromadzonych tu na forum. Od momentu postanowienia zmiany stylu życia i zadbania o własne zdrowie jestem również zainteresowany tematyką odżywiania, fizjologii i medycyny otyłości jednakże daleki jestem od uznania siebie jako specjalisty w tej dziedzinie, a i moje doświadczenie w odchudzaniu jest niewielkie. Dlatego właśnie zwracam się do doświadczonych użytkowników Forum o poradę.
Płeć : mężczyzna
Wiek : 29
Waga : 104
Wzrost : 195
Obwód klatki : 115
Obwód ramienia : 39
Obwód talii : 97
Obwód uda : 57
Obwód łydki : 44
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 21%
Aktywność w ciągu dnia : praca głównie siedząca, spacer 2-3km
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia
Odżywianie : zbilansowane, nie przepadam za słodyczami i potrafię odmówić sobie w zasadzie wszystkiego
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe : częściowa nietolerancja laktozy
Stan zdrowia : kiedyś nadciśnienie tętnicze wyrównane farmaceutykami, obecnie po redukcji masy ciała ciśnienie prawidłowe, zmiany o charakterze dyskopatii L4-L5, L5-S1 w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, kręgozmyk i kręgoszczelina;
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Białko Bio Tech USA Iso Whey Zero
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : preferowałbym metody naturalne i ciężką pracę
Stosowane wcześniej diety : otyłość wynikała z braku hamulców w stosunku do jedzenia, nie stosowałem żadnych wymyślnych diet
Proces redukcji masy ciała zacząłem w 02.2015 od redukcji wielkości posiłków i wprowadzenia aktywności fizycznej. Zacząłem również uważniej przyglądać się temu co jem. Nigdy nie miałem problemów z jedzeniem warzyw, ale teraz zacząłem jeść ich więcej zmniejszając jednocześnie ilość mięsa i generalnie potraw przygotowanych z dużą ilością tłuszczu np. z patelni. Na siłownie chodziłem 5-6 razy w tygodniu na początku robiąc długie treningi po ok.2h 60%ćwiczeń siłowych 40%cardio. Do treningu siłowego zaliczam również ćwiczenia mające na celu wzmocnienie "core", zarówno mięśni brzucha jak i pleców połączone z rozciąganiem. Ćwiczenia te traktuje jako swoistą rehabilitację, zajmują mi ok 35-40min i wykonuje je zawsze gdy jestem na siłowni. Przez okres do 09.2015 udało mi się pozbyć 25kg masy ciała i wyeliminować ból kręgosłupa, rwę kulszową etc. z życia codziennego(co absolutnie nie znaczy, że te dolegliwości u mnie nie występują). Jednakże od około 1,5-2miesięcy waga w zasadzie stoi w miejscu (oscylacje do ok. 1,5kg)
Obecnie nie znajduję wystarczającej ilości czasu do treningu częstszego niż 3razy w tygodniu, skróciłem również czas poszczególnych treningów do ok 1h-1h20min. Podczas tego treningu ćwiczę oczywiście kręgosłup + robię obwody zamknięte 10-13 ćwiczeń po minucie z 30s przerwą w których to daje z siebie wszystko tak, że ciężko mi złapać powietrze + robię pompki (progresywnie, teraz ok.120 co 2 dni) + podciąganie na drążku(progresywnie teraz 4x8 co dwa dni), jak starczy czasu to idę zmęczyć wybraną partię mięśni.
Jeśli chodzi o dietę to nie używam cukru, soli, nie spożywam alkoholu(raz na kilka miesięcy), nie pijam słodzonych napojów i czasami pozwalam sobie na cheat meal, ale raczej taki z większą ilością mięsa aniżeli węglowodanów (kebab, burger amerykański)
Poniżej zrzut diety i moje pytania
1. Czy powinienem zacząć re-fit albo reverse diet?
2. Czy utrzymać kaloryczność dzienną i wysiłek fizyczny na powyższym poziomie i czekać na zmiany?
3. Czy zredukować nieznacznie ilość kalorii?
Nie ukrywam, że chciałbym zrzucić jeszcze z 10kg masy ciała z prostego powodu, mianowicie zależy mi żeby jak najbardziej odciążyć columna vertebralis.
Z góry dziękuję za ewentualne zainteresowanie i pomoc.
Pozdrawiam!