Trening siłowy - kontynuować zaniżając obciążenie, czy może zrobić coś lekkiego?

Witam. Stosowałem FBW 5x5 dwa miesiące, potem choroba i szybki powrót i zawody mniejszej rangi.

Na treningu doszedłem do obc.

Siad: 140 x 5
Klata: 95 x 5
MC: 180 x 5

A na zawodach:

Przysiad: 175 x 1
Klata 110 x 1 (poszłoby i 115)
MC: 220 x 1 (też byłoby więcej, gdyby nie błędy.

Ogólnie było dużo zapasu na treningach, plan mógłbym jeszcze długo ciągnąć, tylko niestety choroba, a zaraz potem zawody zmuszają mnie, abym lżej teraz trenował. Szykuję się na zawody na kwiecień/maj i planuję robić to planem 5 x 5 dopóki będą efekty. Zastanawiam się tylko, czy dalej go robić zaniżając ciężary, czy na grudzień wrzucić coś lżejszego, jakiś kulturystyczny na wyższej liczbie powt. aby odpocząć.

Czy większy sens ma trzymanie się tego samego planu, tylko odpowiednia regulacja obciążenia czy może takie wrzucenie na miesiąc innego treningu?

Boję się że odzwyczają się mięśnie od 5x5 (a dobrze na mnie działa) z drugiej strony boję się, że się szybciej wypalę ciągle go robiąc.
Pozdrawiam


Zmieniony przez - Bergi_Walker w dniu 2015-12-04 23:46:24

Zmiana treningu na nieco większą ilość powtórzeń,jest bardzo dobre.
Nie bój się że osłabniesz....powinno być wręcz przeciwnie. Po dobrym roztrenowaniu mięśnie odpoczną co zaskutkuje w kolejnym cyklu wzrostem siły.
Możesz w okresie roztrenowania wrzucić jakąś fizjoterapię,krioterapię itp.

Dzięki wielkie za odpowiedź! Mam już pewność. Do nowego roku polecę dzielonym treningiem po 8-12 powt. Boje główne będą z minimalnym ciężarem, jako rozgrzewka danej partii i poprawa techniki. Nie będę się zajeżdżał.

Od nowego roku wracam na 5x5 od jakichś 70-80% i wyduszam z niego ile fabryka dała.

Sog. Pozdrawiam.



Zmieniony przez - Bergi_Walker w dniu 2015-12-05 20:10:38

Zmieniony przez - Bergi_Walker w dniu 2015-12-05 20:11:13

Pamiętaj że pośpiech w budowaniu siły ,jest nie wskazany....
Wszystko spokojnie progresja z ,,wyczuciem,, a wtedy przyrosty siły będą stabilne i zadowalające.

Powodzenia

Zauważyłem właśnie. Ostatnio dopiero w siódmym tygodniu doszedłem do maksów, potem niestety choroba rozłożyła. Mimo to, jak na treningu kończyłem martwy 180x5 to na zawodach było 220x1 a siady 140x5 a zawody 175x1 więc przebitka niezła, sporo siły jeszcze mógłbym zrobić. Od nowego roku zacznę może tak, aby kończyć siady 120x5 a ciągi 160x5 i co tydzień o 5kg. A jak się zatrzyma, zaniżę o kilka tygodni.

PS. Dzięki za SOGa, ale nie wiem, czym zasłużyłem :D

Pozdrawiam serdecznie

Bergi_Walker słuchaj mistrza Wzorka.

W Z O R EK, gregorterm, dopiero teraz wszedłem w profile i powiem szczerze, że jestem zaszczycony.

Życzę dalszych sukcesów w życiu sportowym i osobistym. Zdrowia i formy jak najdłużej :).

A Tobie coraz lepszych wyników.

Staramy się jak możemy.....