Było to w sumie jedyne skuteczne
odchudzanie w moim życiu, wtedy na początku czułem się dobrze, waga ładnie szła i obwody również, po kilku miesiącach ciężkich ćwiczeń i diety zacząłem się tragicznie czuć, brak siły do normalnego życia, zwykłe białko wpc sprawiało, że głowa mi pękała i przechodziłem w stan letargu, zresztą ta siedziała po zwykłej bułce na śniadanie w szkole. Wszystko pod kontrolą dietetyka, zleciła mi badania TSH jak jej opowiadałem o objawach, więc wykonałem.
pierwsze badanie TSH :
THS 3,95 (
norma do 4,30) FT3 :3,37
(norma do 5,01) FT4 : 0,97 (
norma od 0,98)
drugie badanie TSH:
TSH : 4,320 (
norma do 4.00) FT3 ; 5,02 (
norma do 6,49) FT4 ; 0,98 (
norma od 1.00)
USG tarczycy (opis):
"płaty tarczycy symetryczne, z niewielkimi pojedynczymi zmianiami pecherzykowatymi. Gestosc gruczolu nieco wzmożona)
Zacząłem od jodu który nie pomagał, następnie euthyrox 25 aż po dzień dzisiejszy, gdzie przyjmuję dawkę 125( 7x na czczo). Mimo tego, że to TSH jest już uregulowane, to i tak miewam bóle głowy po jedzeniu, oraz senność, ciągłe wzdęcia, mój stolec ma straszny "zapach" ból głowy jest pulsacyjny, np boli 10 sekund, przestaje i za jakiś czas znów kilka sekund( i tak prawie codziennie od kilku lat).Cały czas obwiniano o to tarczycę, dlatego bagatelizowałem pozostałe dolegliwości. Euthyrox mi po części pomógł, czuje się lepiej niż dawniej, ale jedzenie wciąż mnie truje i nie pozwala normlanie żyć. Nasuwa się pytanie - czy to zaczęło się od tarczycy, czy po prostu mój organizm nie wchłaniał mikroskładników które pozwalają na prawidłową pracę tarczycy i stąd złe wyniki, a przyczyną letargu jest właśnie nietolerancja pokarmowa, oraz bakterie w jelitach.
AKTUALNE ( Zrobione ostatnio dlatego, że czułem ból z lewej strony jamy brzusznej ) - lekarz zlecił zrobienie badań na wątrobe etc.
morfologia :
(wszystko ok)
OB:
[img]
[/img]
próby wątrobowe -ok ( jedynie ten ALT podwyższony, na na pierwszym badaniu 2x norma przekroczona, a w drugim już wracał do normy)
potas/sód - ok
mocz - ok
test na HCV - niereaktywny
W poniedziałek jestem jeszcze skierowany na USG jamy brzusznej, wykonam je, a we wtorek FT3 i FT4 i udam się do lekarza rodzinnego z tym.
ps. Zdjęcia się nie chciały w poprawnym rozmiarze wczytać ...
Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2016-12-09 12:15:40
Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2016-12-09 12:23:35
Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2016-12-09 12:27:20
Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2016-12-09 12:41:21