Jestem nowy na forum więc najpierw krótko o mojej przygodzie z siłownią. Od jakichś 2-3 lat chodzę na siłownie, a właściwie bardziej trafnym określeniem byłoby stwierdzenie "zaglądam" ponieważ wygląda to w ten sposób, że ćwiczę z dość dużym zaangażowaniem (np. 5 dni w tygodniu) przez 3 miechy a potem odpuszczam i przestaje chodzić przez kolejne pół roku, w tym czasie nie najlepiej się prowadzę i wszystko co wypracowałem (po 3 miechach nie ma dużo także spokojnie:) idzie na marne + przybywa mi jakieś 2-3kg sadełka. Potem znowu zaczynam chodzić, zrzucam to i tak w kółko. Z racji tego, że jestem na etapie kolejnego przypływu motywacji, który chciałbym utrzymać dłużej niż 3 miesiące potrzebuję trochę Waszej pomocy:).
Obecnie mój trening wygląda mniej więcej tak (chcę tak ćwiczyć do końca stycznia, żeby nabrać kondycji i ogólnie się wzmocnić):
15 min bieżnia - minimum 3 km
15 min wiosłowanie - minimum 3 km
2 ćwiczenia na każdą partię x 4 serie (15/12/10/8)
Biegam zazwyczaj na samym początku, potem łódka i tak się zastanawiam czy nie powinienem tego przenieść na koniec. Czy to nie ma znaczenia ? Ewentualnie co w ogóle o tym myślicie i czy moglibyście coś doradzić ?
Jeżeli chodzi o cel jaki sobie wyznaczyłem to na najbliższe 3-6 miesięcy jest po prostu taki żeby ogólnie się wzmocnić i zejść z wagą do około 80-82 kg - głównie z tłuszczu bo tego trochę się nazbierało szczególnie w okolicach brzucha. Jeżeli chodzi o dietę to nie stosuje jakiejś szczególnej aczkolwiek odkąd wróciłem na siłownie staram się jeść zdrowo, natomiast nie wiem czy zdrowo według mnie to wystarczająco, żebym osiągnął to co chce. Przykładowe menu dzienne (jem mniej więcej co 3h):
Śniadanie: 2 kanapki z ciemnym pieczywem i wędliną z drobiu i indyka do tego 1 pomidor - bez masła
2 Posiłek: Kefir albo jogurt naturalny
Obiad: Filet z kurczaka lub indyka, do tego kuskus lub ziemniaki i jakieś warzywo często cukinia lub papryka
Podwieczorek: Jabłko lub pomarańcz
Kolacja: Tak jak śniadanie lub serek wiejski z miodem + 1 kanapka z wędliną z indyka.
Wzrost: 181 cm
Waga: 86 kg
Wiek: 28
Obecnie ćwiczę 3 razy w tygodniu + 2 razy w tygodniu gram w piłkę nożną około 40 minut. W związku z tym:
Czy częstotliwość treningów jest odpowiednia czy powinienem częściej np 5 per tydzień ? (piłki nie liczę jako trening, rekreacyjnie to traktuje)
Czy faktycznie powinienem dążyć do tego, żeby zrzucać teraz kilogramy, bo z kolei jak już to zrobię to chciałbym przybrać do 85 ale suchego mięcha.
Czy mój trening obecny na 1,5 miesiąca jest ok ?
Trening w jaki zamierzam wejść jak skończę ten, to:
3x tydzień, duża partia z mniejszą jednego dnia np: plecy/biceps klata/triceps nogi/barki
duże partie 7-8 ćwiczeń x 4 serie (12/10/8/8) -> zwiększając obciążenie
mniejsze partie - 4-5 ćwiczeń x 4 serie (12/10/8/8) -> zwiększając obciążenie
Czy taki trening jest według Was ok ? Jeżeli nie to czy moglibyście coś doradzić ?
Obecnie łykam zwykłe witaminy oraz BCAA. W przyszłości myślę nad jakimś białkiem. Czy powinienem dorzucić coś jeszcze?
Mam nadzieję, że komuś wystarczy cierpliwości aby przez to przebrnąć i coś doradzić :)
Z góry dzięki !