jestem w trakcie budowania masy mięśniowej (ektomorfik, jakiś 10 tydzień). Ogólnie jestem zadowolony, ale nie podoba mi się moja klatka piersiowa. Wydaje mi się, że mam bardzo nisko położoną linię sutkową, tak jakby brakowało mi trochę mięśni poniżej tej linii. Czy to normalne i czy da się coś z tym jeszcze zrobić? Czy to po prostu taka genetyka i muszę się z tym pogodzić? Czy są jakieś ćwiczenia, które mogłyby mi pomóc w rozwinięciu tej dolnej części klatki piersiowej?
Oglądam dużo sylwetek zarówno w internecie oraz na siłowni i trochę mnie ta moja klatka martwi.