darnek
Witam, może od razu przedstawię swoją historię. W wieku 18 lat pewne osoby namówiły mnie na cykl sterydowy którym było 200 tabletek 25mg Mety i biłem co 3 dni 2ml długiego teścia. Gdy skończyłem przez około 2 miesiące nie brałem nic i nie było żadnych skutków ubocznych. Jakiś rok temu w wieku 19 lat te same osoby znów mnie na to namówiły, tym razem niby miał być to gruby cykl. Zaufałem im bo przecież poprzednio było tak dobrze, to czemu nie. Zjadłem na początek 100 tabletek mety, kolejno biłem po 2ml deca i dwa ml susty i kiedy skończyły się te dwa środki dostałem 50 tabletek anapolonu który nie działał bo po nim nic nie urosłem. Po cyklu przytyłem 17kg w dwa miesiące około. Mniejsza z tym, nikt mi nie mówił że jest coś takiego jak odblok ani ja sam się w to nie zagłębiałem bo przecież to oni mi wszystko układali i brałem z nich przykład. Po 3 miesiącach po cyklu zacząłem się kochać o wiele częściej z kobietą i pierwsze co zauważyłem to bardzo słabe libido i słaba erekcja. Powiedziałem o tym osobą które ów cykl mi układały i stwierdzili że mam bić teścia solo i to pomoże. Biłem tego teścia po 2ml co 5 dni i faktycznie pomogło, bo super erekcja i libido. Dziś mija miesiąc od kad nie biorę ów teścia i znów mam ten sam problem. Wnioskuję że to włąsnie moja przysadka jest zablokowana i nie produkuje naturalnego testosteronu, poniewaz tesc pomogl w 100%, więc to według mnie nie wina prolaktyny tylko właśnie zablokowanej przysadki. Tak tak wiem, zaraz mnie zlinczuje tutaj masa osób, ale czasu nie cofnę i łatwo myślności również. Tak wyszło i nikt ani nic tego nie zmieni. Co mam teraz zrobić? Może clomid pomoże żeby ów przysadkę odblokować?
1
Krzysztof Piekarz
wnc1964
