Mam kilka pytań, mianowicie chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwość rozsądnego wykorzystania choroby w budowie sylwetki.
Mój staż na siłowni to ok. rok i 8 miesięcy.
Pierwsze to wgl czy ta insulina jest w jakimś stopniu pomóc w rozwoju sylwetki.
Nie jest to pierwszy raz kiedy nadużywam choroby, pierwszy raz kiedy zacząłem brać nadmiar insuliny specjalnie do treningu z ręka na sercu po 20 dniach przytyłem 6.5kg przy tym była dieta wysoko kaloryczna oraz suplementy (białko, kreatyna) lecz jak można się domyślić wyglądałem jak bańka. Gdy wróciłem do normalnego stosowania insuliny znów zacząłem chudnąć (nie wróciłem do wagi wyjściowej lecz na czysto przybrałem 3 kg).
Ten zabieg wykonałem ok. 9 miesięcy temu, od tego czasu nie nadużywam choroby i udało mi się przybrać coś masy.
Chciałbym zrobić drugie podejście ale wzbogacony o wiedzę od was.
Więc czy jest jakiś sposób by nadużyć trochę choroby ale żeby znów nie doprowadzić się do wyglądu "bańki" (brałem ok. 15.0j nadmiaru insuliny dziennie)
(Obecnie waże 71kg mój cel to 77kg/79kg)