Szacuny
0
Napisanych postów
17
Wiek
32 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
820
czołgiem Panowie,
jest taka sprawa, że fatalnie wychodzi mi podciąganie na drążku podchwytem. generalnie w pierwszej serii wymęczę dwa-trzy podciągnięcia, a potem to nawet z 1 bywa problematycznie.
szukając sposobu jak sobie pomóc znalazłem dwa możliwe rozwiązania:
a) początkowo trenować samo opuszczanie się się z drążka
b) wspomagać się gumą do ćwiczeń (link orientacyjny: https://www.decathlon.pl/tama-treningowa-60-kg-id_8484823.html)
Wypróbowałem obie metody i bardziej pasuje mi opcja B. Co o niej myślicie? To dobre rozwiązanie, żeby się wzmocnić i przygotować mięśnie na normalne podciąganie się na drążku?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6753
Napisanych postów
62659
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
781641
Podciąganie na drążku to bardzo trudne ćwiczenie siłowe i niestety, ale większość osób, które trenują na siłowni ma z tym ćwiczeniem problem.
Dlatego narodziło się wiele koncepcji na to jak zacząć podciąganie gdy nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z podciąganiem.
Bardzo fajną metodą jest wprowadzenie powtórzeń negatywnych, która polega na wykonaniu z pomocą fazy pozytywnej (podciągnięcie) i powolne opuszczanie już bez pomocy. Daje to silny impuls układowi nerwowemu i mięśniowemu co pozwala szybciej dojść do choćby jednego pełnego powtórzenia.
Bardzo popularne jest też podciąganie z pomocą gum oporowych. To też skuteczna metoda, ale nie powinna być stosowana jako metoda jedyna ponieważ ona pomaga najbardziej tylko w początkowej fazie ruchu, a nie pomaga na szczycie powtórzenia. Przez co poprawimy tylko jeden zakres powtórzenia pomijając drugi.
Jeśli wykonujemy choćby jedno pełne powtórzenie to możemy wykonać kilka serii po 1 powtórzeniu, a później uzupełnić ten trening dodatkowymi seriami z powtórzeniami negatywnymi aby poprawiać nasz wynik i z czasem wykonać więcej powtórzeń podciągania na drążku.
Szacuny
14762
Napisanych postów
53398
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
401732
Witaj, raczej połączył bym obie metody. Niestety minusem gumy jest to, że bardziej pomaga na początku ruchu, a mniej w końcówce. To bedzie niestety powodować dysproporcje. Dlatego właśnie uważam, że lepszym rozwiązaniem będzie połączenie opuszczania i gumy
Szacuny
11162
Napisanych postów
51739
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dokładnie, ćwicz tymi rozwiązaniami, jedno i drugie jest ok. Nie wiem jak inne metody podciągania, czy tylko podchwyt Ci wychodzi fatalnie, możesz też robić progresje. Do tego jak masz w domu drążek, to przechodząc do kuchni/łazienki/innego pokoju możesz zawsze się podciągać ten 1 raz za każdym razem, poczytaj o "smarowaniu gwintów".
Szacuny
15
Napisanych postów
178
Wiek
22 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
1345
Opcja B pasuje Ci lepiej bo jest łatwiejsza ,a im większy opór posiadanej gumy tym łatwiej będzie. Osobiście proponowałbym Ci negatywy ,czyli opuszczanie ,ale skoro z gumą czujesz się lepiej to tak też możesz ćwiczyć ,albo tak jak kolega wyżej napisał wykonywać to i to.
Jeśli nie dajesz rady z zwykłym podciąganiem ,zawsze możesz wrócić się do podciągnięć australijskich /poziomych jeżeli masz takową możliwość.
"Bądź jak ptak, który spocząwszy w locie swym na gałązce, chociaż ona ugina się pod jego ciężarem, nie przestaje śpiewać, bo wie, że ma skrzydła, które go ustrzegą od zagłady."
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6753
Napisanych postów
62659
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
781641
Generalnie jak każda metoda wspomagająca ma pewną wadę mianowicie guma najmocniej pomaga tam gdzie najczęściej jesteśmy najsłabsi czyli na samym dole powtórzenia bo największa część osób ma problem z rozpoczęciem podciąganie czyli prawidłowe ściągnięcie łopatek i uniesienie na kilkanaście centymetrów później już najczęściej idzie lekko. Jeśli już masz wybrać jedną metodę to najskuteczniejszą metodą będą negatywy. Ewentualnie jak dla mnie lepsze sa takie maszyny asystujące przez cały zakres ruchu ale nie wszędzie są dostępne.
Szacuny
15
Napisanych postów
178
Wiek
22 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
1345
rion10
Ewentualnie jak dla mnie lepsze sa takie maszyny asystujące przez cały zakres ruchu ale nie wszędzie są dostępne.
Mógłbyś podesłać jakiś link ,albo chociaż nazwę takiej maszyny ,bo pierwsze słyszę o czymś takim?
"Bądź jak ptak, który spocząwszy w locie swym na gałązce, chociaż ona ugina się pod jego ciężarem, nie przestaje śpiewać, bo wie, że ma skrzydła, które go ustrzegą od zagłady."
"Bądź jak ptak, który spocząwszy w locie swym na gałązce, chociaż ona ugina się pod jego ciężarem, nie przestaje śpiewać, bo wie, że ma skrzydła, które go ustrzegą od zagłady."