...
Napisał(a)
Mam na imię Sylwia, mam 24 lata. Od wielu lat jestem sportowcem jednak wiele miesięcy stosowałam diety niskokaloryczne przy wysokiej intensywności. Miałam mało energii oraz problemy hormonalne. Pod kojiec listopada powiedziałam sobie dość i wróciłam do normalniego żywienia. Byłam świadoma tego, że dopadnie mnie efekt jojo i tak sie stało. Przy wzroście 160 ważę aktualnie 63 kg. Jestem załamana ale nie poddaję się. Jednak nie jest to moim największym problemem. Od jakiegoś czasu strasznie mój organizm domaga się pożywienia. Nie jestem w stanie nad tym zapanować. Głowa mi pulsuje codziennie mimo że nie chodzę głodna i nie burczy mi w brzuchu. Aktualnie staram się słuchać swojego organizmu ale nie jestem w stanie dostarczac mu tyle kalorii ile on sie domaga. Pulsowanie w głowie strasznie utrudnia mi funkcjonowanie w dzien. Co mam zrobic w takiej sytuacji Ewa? Ile jeszcze czasu bedzie trwał ten stan? Jak wyjść z efektu jojo i zacząć normalnie funkcjonowac? Proszę Cię o pomoc bo juz nie wie. Co robic w tej sytuacji.
...
Napisał(a)
Troszkę jakbym czytała swoją historię...
Eksploatowałam swój organizm do granic możliwości, tego samego roku stojąc na podium Mistrzostw Polski Bikini Fitness i Mistrzostw Polski w Wioślarstwie. Oprócz tego intensywnie biegałam przy diecie grubo poniżej zapotrzebowania. W skrócie... tarczyca, insulinooporność, brak miesiączki, brak reakcji na trening - waga rosła mimo obniżenia kalorii i wzrostu aktywności. Kortyzol kipiał uszami, aż przyszedł dzień, kiedy zaczęłam dodawać kalorii i tak jak Ty tyłam. Pomogło dopiero znaczne obniżenie aktywności fizycznej i dieta z umiarkowanie dodatnim bilansem kalorycznym i właściwą suplementacją. Wszystko powoli zaczęło się cofać. Obecnie mam -10 kg od mojej szczytowej wagi (szczyt, czyli 65 kg przy wzroście 162 cm). Jem obecnie 200-2200 kcal, waga nadal delikatnie spada. Czuje się świetnie, mam dużo energii.
Podsumowując:
- zaplanować dobrze dietę (na umiarkowanym dodatnim bilansie kalorycznym)
- znacząco zmniejszyć aktywność
- łykać: berberyna HCL, piperyna, curcuma, cynamon, selen,
https://sklep.sfd.pl/Szukaj.aspx?q=Berberyna
Trzymam kciuki i życzę powodzenia! ;)
Eksploatowałam swój organizm do granic możliwości, tego samego roku stojąc na podium Mistrzostw Polski Bikini Fitness i Mistrzostw Polski w Wioślarstwie. Oprócz tego intensywnie biegałam przy diecie grubo poniżej zapotrzebowania. W skrócie... tarczyca, insulinooporność, brak miesiączki, brak reakcji na trening - waga rosła mimo obniżenia kalorii i wzrostu aktywności. Kortyzol kipiał uszami, aż przyszedł dzień, kiedy zaczęłam dodawać kalorii i tak jak Ty tyłam. Pomogło dopiero znaczne obniżenie aktywności fizycznej i dieta z umiarkowanie dodatnim bilansem kalorycznym i właściwą suplementacją. Wszystko powoli zaczęło się cofać. Obecnie mam -10 kg od mojej szczytowej wagi (szczyt, czyli 65 kg przy wzroście 162 cm). Jem obecnie 200-2200 kcal, waga nadal delikatnie spada. Czuje się świetnie, mam dużo energii.
Podsumowując:
- zaplanować dobrze dietę (na umiarkowanym dodatnim bilansie kalorycznym)
- znacząco zmniejszyć aktywność
- łykać: berberyna HCL, piperyna, curcuma, cynamon, selen,
https://sklep.sfd.pl/Szukaj.aspx?q=Berberyna
Trzymam kciuki i życzę powodzenia! ;)
Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Poprzedni temat
Jakie śniadanie na diecie keto?
Polecane artykuły