Przechodząc już do sedna...od początku roku z mniejszymi lub większymi przerwami jestem na diecie redukcyjnej (spadek wagi z 75 do 66.5 aktualnie, wzrost 188, lada moment 17 lat). Waga jak sami widzicie przy tym wzroście jest okej, ale mój wygląd jest wciąż lekko niezadowalający (dla mnie). Chciałbym wyrzeźbić mięśnie, ale nie wiem jaką kolejność obrać. Otóż nie wiem, czy najpierw zredukować wagę jeszcze tyle, aby spalić pozostały tłuszcz, wtedy lekko odsłonić obecne mięśnie, a następnie wejść na masę i robić już typowo mięśnie, czy może powinienem sobie odpuścić teraz tą redukcję, zacząć masować, rzeźbić mięśnie i dopiero jak wystarczająco je rozwinę, to zacząć redukcję, aby zrzucić ten powstały tłuszcz? Jeśli to ważne, to dodam, że biegam 3 razy w tygodniu (5-10 km jednorazowo), oprócz tego 4-5 razy tygodniowo zwykłe treningi spalające tłuszcz lub rzeźbiące mięśnie (w losowej kolejności, bez żadnej reguły). Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję!
Tutaj wrzucę zdjęcia sylwetki, co prawda jakość zdjęć nie jest najlepsza, ale coś chyba widać.