Po półrocznym kołchozie robie rozruch wiec jest słabo
1. WIEK:32 (lata testovironowe)
2. WAGA:93.4
3. WZROST:185
4. WYMIARY:
-biceps:43
-klatka:118
-udo:64
-talia:89
5. STAŻ NA SIŁOWNI:parenaście lat z przerwami
6. DIETA:
-białko:ponad 2g
-węglowodany:jeszcze nie licze
-tłuszcz:w opór
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE:dużo.głównie tesc/antek/tura/wałowany boldek
8. TRENING:rozruchowy.bardziej rehabilitacja
9. CEL CYKLU:maso siło p******niecie i ponowna przemiana z pikaczu w raiczu
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA:ponad pół roku przerwy.teśc i antek
11. POZIOM BF%:za dużo
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy):tycia
13. STAN ZDROWIA:dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA:brak
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata:jeszcze nie sprawdzałem
-martwy ciąg:brak
-przysiad:stówka na przedni
Rozkmina jest taka, po około minucie od strzału z 2mg cjc1295 zaczyna mnie łapać na bani jakby nadciśnienie.ale nie spowodowane jakims wk***em czy nadciśnieniem spowodowanym przez serce, bardziej to przypomina sciskanie łba i i uszu przez zmiane cisnienia atmosfreycznego (Typu zjazd furą z wiekszej wysokości).Trwa to jakoś do 4 minut a potem luzik.
jeszcze nie robiłem badan na poziom hormonu wzrostu.wiec nie wiem czy mnie skośno oka kolezanka z wuhan nie wykiwała
Ktos miał podobne odczucia po strzale z cjc1295 dac?
Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2020-06-23 11:37:13
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW