Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
22 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
170
Siemka mam taki problem chciałem kupić ochraniacze i wyhaczyłem to
MASTERS Ochraniacze Piszczeli i Stopy NS-RETRO
KASK BOKSERSKI SPARINGOWY RINGHORNS CHARGER VENUM
Tylko oba mają te mankamenty, że ochraniacz na piszczele nie posiada na stronie producenta konkretnego rozmiaru ochrony piszczela tylko widełki wzrostu i boję się, że będzie zbyt mały a znowu kask ma podany rozmiar uniwersalny.. każdy inny ma normalnie podany obwód głowy a ten tak kijowo, da się to dobrze wyregulować czy będzie luźny i lepiej kupić np. M z innej firmy?
Szacuny
252
Napisanych postów
795
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
11210
Najlepiej przed zakupem jest pójść do sklepu stacjonarnego i po prostu przymierzyć. Natomiast jeżeli chodzi o rozmiarówkę, to każdy producent może ją robić po swojemu.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
22 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
170
Wiem wiem, tylko chodzi mi o to, że ten sam producent ma na swojej stronie i na każdej innej co innego napisane np. ten masters. Nie ma dobrego sklepu w moich okolicach stacjonarnego z ochraniaczami takimi jak bym chciał, bo albo są bardzo drogie, albo mają resztki i np. 1 rozmiar.
Szacuny
252
Napisanych postów
795
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
11210
Ale możesz pójść do tego drugiego sklepu sobie pomierzyć. Przecież nikt nie każe ci tam robić zakupów. Jak już będziesz wiedział co ci potrzebne do szczęścia, to możesz kupić wysyłkowo.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
22 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
170
No ogólnie to rozmiarówka jest strasznie rozbieżna eska, esce nie równa.. Napisze do sklepu i chyba tak to ogarnę poza tym tak jak wspominałem w Koninie jest strasznie mało albo i nie ma tego typu sklepów a jak już są w sieciówkach typu direct czy martes to everlasty za 800 i jakieś gówienka za 50 a się uparłem na mastersy
Szacuny
252
Napisanych postów
795
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
11210
Dla osoby początkującej wszystkie są ok. Przecież to nie jest wybór na całe życie. Mi się większość rozwalała w ciągu jednego sezonu. Jak będziesz trenować lżej to może 2-3 sezony. Tu na serio nie ma się czym podniecać, tylko po prostu jakieś wybierz.