Szacuny
8
Napisanych postów
408
Wiek
2 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6500
Czytaliscie na http://www.powerlifting-ipf.com/ o propozycjach zmian w przepisach? Ja tylko wstepnie przejrzalem i znalazlem:
1) przy WL gdy sie opusci sztange na klatke, trzeba bedzie zaczekac na komende i dopiero po niej bedzie mozna wyciskac
2) w zawodach w WL bedzie 5 podejsc, ale tylko wtedy gdy w pierwszych trzech zaliczy chociaz jedno podejscie
3) nowa formula wilksa dla zawodow w WL
Szacuny
1
Napisanych postów
256
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3628
to wszystko to prawda, ale jak piszesz sa to tylko propozycje a do zatwierdzenia jeszcze dluga droga.
nawiasem mowiac kiedys sie wyciskalo na sygnal ale odeszlo sie od tego /tu tez sedziowie mogli "drukowac" wyniki przez pozniejsze danie znaku/sygnalu/
Szacuny
14
Napisanych postów
958
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17700
W wyciskaniu powinni pozostawić zawodnikowi dowolność wykonania boju tak jak w podnoszeniu ciężarów. Zawodnik powinien sam przestrzegać jedynie reguł oraz limitu czasowego, a nie znaków sędziów. Ingerencja sędziów powinna się ograniczać do oceny wykonanego boju.
Pozdrawiam!
Szacuny
12
Napisanych postów
4054
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
10579
Tytan21:
1) Przy wyciskaniu na sygnał sędziego (dawniej było to klaśnięcie) mniej kontrowersyjne staje się zatrzymanie na klatce. Traci na tym zawodnik, bo musi długo trzymać sztangę na klatce - aż sędzia da znak. Poza tym występują naturalne opóźmnienia wyciskania po otrzymaniu sygnału.
2) Pięć podejść nie jest potrzebne na zawodach, gdzie palone jest większość 3-ch podejść. Z tego powodu rozważano już ograniczenie podejść do 2-ch. Propozycja ta nie przeszła.
3) Formuła Wilks'a odnośnie wyciskania leżąc miała obowiązywać od czasu wprowadzenia tej formuły w trójboju. Początkowo współczynniki miały być oddzielne dla trójboju i wyciskania oraz dla mężczyzn i kobiet. Pierwsze powstały dla trójboju, bo w zakresie samego wyciskania jako odrębnego boju było za mało danych. Po roku funkcjonowania usankcjonowano je również i w wyciskaniu. Tymczasem zawodów przybywało i pojawili się zawodnicy wyspecjalizowani w wyciskaniu, z dysproporcjami w budowie ciała (potężny tułów i ramiona, wyraźnie szczuplejsze biodra i nogi). Dlatego nadeszła konieczność wprowadzenia nowych współczynników.
Stodolar:
To już było. Jakaś nacja, bodajże Finowie, opracowali technikę opuszczania sztangi na klatkę bez przytrzymania sztangi na wyprostowanych ręka - zdjęta ze stojaków była od razu opuszczana na klatkę. Podobno wyciskali więcej niż przy tradycyjnym wyciskaniu. Bez sygnału sędziego powstałyby nowe techniki wyciskania leżąc. Chociaż ciekawie byłoby puścić wyciskanie na życwioł i sprawdzić jakie techniki wykonania ustabilizują się i jak wzrosną wyniki.