Od jakiegoś czasu b. Uważnie śledzę wypowiedzi na sfd i niestety z przykrością zauważam, że im więcej wie o ćwiczeniach i sposobach odżywienia tym bardziej się gubię w poszczególnych zaleceniach, ale do rzeczy już piszę w czym problem.
Parę dni temu skorzystałam w aptece z elektronicznego pomiaru wagi i tkanki tłuszczowej (TT), przepiszę wam co otrzymałam na wydruku:
Waga 62,4 kg
Wzrost 168 cm
26 l, kobieta
wskaźnik TT 23,8%
masa TT 14,8 kg
czysta masa 47,6 kg
wg. limitów na wydruku: moja prawidłowa waga może wynosić 56,4-70,3 kg (coś mi się wydaje, że ta górna granica to dużo), mój wskaźnik masy W.M. wynosi 22,1 kg/m² (niestety nie potrafię rozgryźć co to za wskaźnik???) przy czym prawidłowa wartość tego wskaźnika winna wynosić od 20 do 24,9; prawidłowy wskaźnik TT - 17-24%, a prawidłowa masa TT 9,8-15 kg
jak łatwo zauważyć moje wskaźniki TT i masy TT znajdują się blisko górnej granicy prawidłowych (wg. wydruku) wartości, dodam jeszcze że gdy skorzystałam z kalkulatora zapotrzebowania kalorycznego to wyszło mi że TT mam aż 27%
proszę o pomoc w interpretacji tych wyników (bo prawdę mówiąc mnie przerażają)
ale to jeszcze nie koniec
Nie jestem pewna czy ja chcę schudnąć (waga w dół), wiem natomiast że chcę wyszczuplić moje uda (niestety za dużo tkanki tłuszczowej), ogólnie poprawić kondycję fizyczną i troszkę wyrzeźbić i wysmuklić sylwetkę.
Co do mojego trybu życia to zwykle wstaję o 6 rano i w domu pojawiam się ok. 16 (praca siedząca, biurowa - a pupa rośnie ), sposób odżywiania - niestety b. chaotyczny, miotam się pomiędzy poszczególnymi zaleceniami poszczególnych diet co niestety jak ostatnio zauważyłam przynosi złe efekty.
Proszę o pomoc w opracowaniu planu działań, wszelkie krytyki przyjmę z pokorą
pozdrawiam
lenka