upierdliwe zakwasy

Ostatnio chronicznie dokuczaja mi zakwasy . Prym wiedzie w tej materii klatka . Praktycznie przerwe w treningach miałem 2 tygodniowa gdzie nadrabiałem pływaniem . Niemniej jestem już ponad trzy tygodnie po urlopie i w poniedziałek zrobiłem 4 sesję na klatkę ograniczyłem trening objetosciowo. bez powtórzeń wymuszonych i innych dopalaczy 9 serii i znowu mam przykwaszoną klatkę .Trochę głupieje . Gdzie może być przyczyna ? Przetrenowanie za mocny trening ? czy to korzystne dla wzrostu takie ciągłe zakwaszenie ? Skład treningu ławka płaska 3 serie 100kg x 12powt 120 x 10 135 x 8 . Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 42,5 na str x 12 trzy serie bez progresu . Rozpietki 12,5 kg 3 x 12 bez progresu .na koniec rozciaganie. I to tyle. do tego trochę aerobów ok 12 min na worku i 20 min rowerek . Co o tym wszystkim sądzicie ?

ja jak po 2 tyg przerwie spowodowanej obozem przyszedlem na silownie to od razu cwiczylem na maxa - myslalem ze bedzie dobrze ale zakwasilo mi miesnie na 3 dni
od nastepnych treningow bedzie lepiej
moich zakwasow jest pozytywny aspekt - dzieki temu ze mialem takie zakwasy ale tylko w gornej czesci klatki musze tez sie zabrac za cwiczenie na skosie glowa w dol :)

mi chodzi raczej o przewlekłe zakwaszanie . W temacie dodam ze suplementuje mikroelementy .


Zmieniony przez - Mrówa w dniu 2005-08-10 09:59:57

nikt mi nie odpowie ?

Byc moze spowodowane jest to wymieniona przez ciebie przerwa w cwiczniach i organizm dopiero przyzwyczaja sie do przeciazen. Miesnie najidoczniej odwykly od ciezaru i probowales trenowac z taka sama intensywnoscia co przed przerwa i objawilo sie to wiadomym rezultatem. Dobrze ze starasz sie rozciagac i robic aeroby. Sprobuj moze zrezygnowac z treningu na worku na jakis czas. Druga rzecz to,jesli tego nie zrobiles, warto zebys "zainwestowal" w jakies suplementy typu BCAA czy Glutamina ktore przyspieszaja proces regeneracji.

Pozdrawiam

narazie jeszcze mnie omek trzyma jestem na zejściu więc regeneracja jest na dobrym poziomie . Diabeł tkwi w czym innym i to mi nie daje spokoju

ja bym sie tym az tak bradzo nieprzejmowal, napewno jest to potrosze spowodowane ze miales przerwe w treningach, cwicz dalej po jakims czasie samo sie rozejdzie, zastanow sie nad starym powiedzeniem: kiedy boli to rosnie, hehe

A jak z intensywnoscia treningu? Bo mowisz, ze zjechales z objetoscia...Moze za mocno ladujesz? Robiles przerwy na cyklu?

Spójrz na to z tej strony: miałeś dużo przerwy, zazwyczaj zakwasy robią sie wtedy kiedy nie cwiczysz regularnie, a jak wspomniales miales przerwe w cwiczeniach, jeśli cwiczysz tak jak trzeba to po 2 tygodniach cwiczen nie powinny miec miejsca, miesien w koncu sie przyzwyczaja do tego co z nim robisz, nie powinno być wtedy bólu spowodowanego zakwasami Życze Ci zeby ból minął

dzięki pożyjemy zobaczymy chyba sie starzeje